Gdy ktoś patrzy na Ciebie, a następnie przerywa kontakt wzrokowy i patrzy w bok, prawdopodobnie nie jest pewny, czy czuje wobec Ciebie zainteresowanie czy nie. Jeśli osoba nawiązuje z Tobą kontakt wzrokowy, a następnie spogląda w górę, najprawdopodobniej nie jest Tobą zainteresowana.
Dlaczego teksty typu “Nie dotykaj eksponatu” albo “To będzie 5 złotych” mogą zniechęcić dziewczynę; Jak reagować, gdy dziewczyna Cię dotyka, zaczepia, łaskocze, żeby zwiększyć jeszcze bardziej jej zainteresowanie Tobą; Jak poznać, że dziewczyna Cię podrywa i jak jej nie spłoszyć, nie zniechęcić, nie skarcić
Randkowali ze sobą przez pewien czas. Jednak nie wiadomo dlaczego, w pewnym momencie, dziewczyna zaczęła go olewać i w ogóle się do niego nie odzywała. Chłopak kompletnie nie wiedział co się dzieje – postanowił z nią poważnie porozmawiać. Oto co dziewczyna mu wtedy powiedziała: Kocham Cię bardzo mocno, ale nie mogę z Tobą być!
Mój chłopak mnie dotyka 2012-10-07 14:12:57; Mój chłopak mnie dotyka 2014-04-23 10:44:10; Czy robienie tatuażu na wewnętrznej stronie nadgarstka jest bolesne? 2011-02-23 13:04:20; Chłopak dotyka moich piersi 2013-07-21 15:51:05; Czy gdy chłopak śpi pijany czuje ze sie go dotyka albo cos robi? 2014-05-23 23:14:55
Ona zaczyna bawić się szklanką, nieobecnym, choć pieszczotliwym gestem. Dotyka policzka, oblizuje wargi, lekko obraca tułów w jego stronę. – Odwrócenie się w jego stronę jest wyraźnym zaproszeniem do kontaktu – mówi Benedykt Peczko. – Zmysłowa zabawa szklanką to wabiki seksualne zapraszające do zainteresowania.
Adora (zwana również She-Rą) — główna protagonistka serialu "She-Ra i księżniczki mocy" wyemitowanego w 2018 roku. Opuściła Hordę i dołączyła do Rebelii. Chroni jej dzięki swojej mocy - zamieniania się w legendarną bohaterkę dzięki mieczowi She-Ry. Jest współprzewodniczącą i współzałożycielką Przymierza Księżniczek, razem z Glimmer. Członkini "kumpel-ferajny
fwWCt. Wzajemne relacje dziewczyny i chłopaka zmieniają się w miarę dorastania. Przychodzi taki czas, w którym budzą się uczucia właściwe kobiecie i mężczyźnie, pojawia się jakaś szczególna zdolność do odczuwania kobiecości i męskości. Zainteresowanie dziewczyny chłopakiem i na odwrót: chłopaka dziewczyną nabiera innego zabarwienia. Rodzi się i rozwija życie uczuciowe szczególnego rodzaju. Pojawia się często głębokie pragnienie dobra, rodzą się związki uczuciowe. Z drugiej jednak strony dziewczyna i chłopak zaczynają odczuwać nową dla nich rzeczywistość reagowania na bodźce płciowe. Przez bodziec płciowy rozumiemy to, co przygotowuje żywy organizm do działania płciowego. Z tym są związane szczególnego rodzaju uczucia, a także doznania cielesne, przeżywane często jako przeciwne ideałowi bezinteresownego uczucia. Dwie drogi Jest rzeczą możliwą, że sama doświadczasz jakiegoś rozdwojenia dążeń w sobie. Głębokie pragnienie dobra i piękna może się ścierać z szarą rzeczywistością, w której zło jest nachalne, krzykliwe i narzucające się również pod płaszczykiem chwytliwych haseł, takich jak postęp, nowoczesność, wyzwolenie od przesądów, liberalizm, wolność itp. Nie wszyscy dają się zwieść tym hasłom, za którymi kryje się zgoła inna rzeczywistość. Nie można się dziwić, przeżywasz chwile, kiedy tracisz jak gdyby świadomość kierunku, w którym właściwie chciałabyś zdążać. Bywa, że dziewczyna, wchodząc w społeczność dorosłych ludzi, gubi tę ogromną wartość, jaką jest dążenie do prawdy i do dobra, które miało dla niej ogromne znaczenie, kiedy była młodsza. Nie inaczej dzieje się z miłością. Ogół młodych ludzi przeżywa swoją miłość jako coś pięknego. Rzeczywistość jednak pokazuje, że młodzi często doświadczają potem przegranej. Pojawiająca się zdolność odczuwania uczuć i doznań płciowych łączy się niejednokrotnie z rozumieniem dojrzałości tylko jako zdolności do stosunku seksualnego. Filmowe modele miłości, które ukazują miłość jedynie jako potrzebę cielesnej bliskości, mówienie o spontaniczności uczuć – wszystko to może sprowadzić życie uczuciowe między dziewczyną i chłopakiem do tego właśnie cielesnego poziomu: do poszukiwania uczuć i doznań seksualnych. To jest owa przegrana. I to może być później powodem tylu rozterek i smutków w małżeństwie. Miłość dziewczyny i chłopaka przeżywana jest często przez nich jako coś pięknego, co łatwo czyni ich oboje nieczułymi na dobro, a zatem na to, co prawdziwie godne jest człowieka. Obdarzając się uczuciem, mogą oni oddziaływać na siebie (i oddziałują!) seksualnie. Dlatego jeśli nie są otwarci na dążenie do prawdziwego dobra, łatwo zniżą się do szukania przyjemnych doznań w przekonaniu, że na tym polega spontaniczność ich uczuć. Wtedy zamiast pozostawać w prawdziwej przyjaźni stają się zniewoleni seksem. Tymczasem dziewczyna i chłopak są zdolni do przyjaźni. Tak nazywają częstokroć młodzi uczucie wolne od szukania doznań seksualnych. Warunki przyjaźni Cóż to jest przyjaźń? Określa się ją jako wzajemną, w pełni świadomą miłość życzliwości, a więc miłość troskliwą o dobro i pomagającą w stawaniu się lepszym. Przyjaźń sprzyja rozwojowi przyjaciół jako ludzi dążących do wspólnych ideałów. Nie musi ona w przyszłości prowadzić do małżeństwa, bo przecież częstokroć wiąże ze sobą osoby w ogóle nie myślące o małżeństwie albo do życia małżeńskiego ze sobą niepowołane. Pozostaje ona nieraz na całe życie, spełniając w nim ważną rolę. Nie można jednak mówić o przyjaźni we właściwym rozumieniu tam, gdzie dane osoby łączy zło, a nie dobro. Nie można mówić o przyjaźni między złodziejami czy oszustami. Nie każde więc oświadczenie dziewczyny czy chłopaka, że się nawzajem kochają, może być odczytane jako wyraz rzeczywistej przyjaźni. Przecież tak często przez słowo „kocham” ludzie rozumieją po prostu pożądanie seksualne. Dlatego każda miłość wymaga próby: czy naprawdę troszczy się o dobro, czy jest bezinteresowna, czysta, czy nie rani drugiego człowieka? A także czy jest trwała? Nieraz się przecież zdarza, że w imię miłości dziewczyna lub chłopak domagają się jakichś zachowań czy kontaktów seksualnych albo do nich prowokują. Nazywają to nieraz nawet żądaniem dowodu miłości. Cóż o tym myśleć w świetle tego, co powiedzieliśmy o przyjaźni? Przypuśćmy, że ktoś by się zwrócił do Ciebie, mówiąc: „Kocham Cię, więc daj mi pieniądze, bo chcę sobie coś kupić!”. Albo: „Kocham Cię, więc wszystko, co masz, należy do mnie!”. Co byś mu odpowiedziała? Nie ma chyba nikogo, kto by w takim mówieniu o miłości nie dostrzegł kłamstwa i obłudy. Taką samą nieszczerością i zakłamaniem jest domaganie się przez chłopaka Twojego ciała w imię miłości. Byłabyś i Ty nieszczera, gdybyś żądała od niego podniecającej cię bliskości, bo też Ci się zdaje, że go kochasz. Widać wyraźnie, że żywiąc do kogoś uczucia tego rodzaju, usiłujemy go podporządkować swoim zachciankom, gdy tymczasem ważna zasada etyczna głosi: „Nie godzi się używać człowieka dla swoich celów”. Innymi słowy: „Moralnym złem jest używanie człowieka jako środka dla osiągnięcia jakichś własnych korzyści”. Bezinteresowna miłość Godność człowieka stawia nam wymagania. Prawdziwa miłość godna człowieka – to miłość mająca na celu jego dobro, miłość, która służy człowiekowi w imię jego dobra, dla jego dobra. Na ogół wiąże się ona z uczuciami. To jasne. Nie one jednak są w prawdziwej miłości wartością nadrzędną. To człowiek i pragnienie jego dobra stają się najważniejsze. Prawdziwie kochająca dziewczyna, ale też i prawdziwie kochający chłopak nie wpatrują się w swoje uczucia, lecz w drugiego człowieka, pragnąc jego dobra. Taką właśnie miłość określa się mianem miłości życzliwej albo miłości życzliwości. Mówi się nieraz o miłości bezinteresownej. Miłość zawsze ubogaca tego, kto prawdziwie kocha. Przez bezinteresowność rozumie się tu tę rzeczywistość, że choć miłość człowiek jakoś czuje i przeżywa, to jednak tego, co czyni – nie czyni dla tych swoich przeżyć, lecz właśnie dla drugiego człowieka, dla jego dobra, pomagając mu stawać się lepszym. W życiu seksualnym łatwo o posługiwanie się człowiekiem dla własnej korzyści, to znaczy dla osiągnięcia określonych przeżyć i doznań. Tylko małżeństwo jest tą sytuacją życiową, w której doznania seksualne mogą nie być moralnie złe, bo towarzyszą one zbliżeniu małżeńskiemu, wyrażającemu to wszystko, co małżonków łączy. W takich warunkach doznanie płciowe może się stać częścią tej radości, której doświadczają małżonkowie ze względu na swoją najściślejszą wspólnotę życia, potwierdzoną przysięgą małżeńską, zawiązaną w Bogu i przez Niego błogosławioną. We współczesnej obyczajowości przyjęły się pewne formy spędzania czasu we dwoje czy szukania rozrywek, które stawiają pod znakiem zapytania zdolność dziewczyny i chłopaka do przyjaźni. Widząc lekceważące traktowanie czystości przed małżeństwem, przecież nierzadkie, trudno się właściwie dziwić późniejszym dramatom małżeńskim. Są sytuacje stanowiące okazję do popełnienia zła, którego skutki są nieodwracalne. W pewnych wypadkach sytuacje takie mogą być świadomie stwarzane i podsuwane w Twoim środowisku przez ludzi chcących wpływać na Wasze zachowania w celach nie mających nic wspólnego z Waszym dobrem. Wielkie rzeczy buduje się tylko w trudzie. Zdumiewa fakt, że o ile ludzie rozumieją konieczność włożenia wysiłku na przykład w zbudowanie domu czy w urządzenie mieszkania, po to, by później zbierać owoce tego wysiłku, o tyle nie dostrzegają na ogół tej samej konieczności w odniesieniu do małżeństwa oraz życia rodzinnego. Próbuj pytać osoby żyjące w małżeństwie szczęśliwym, to znaczy udanym, radosnym i pogodnym, cieszące się swymi dziećmi i – o ile możemy to wyczuć – pogodnie przeżywające wszystko, co wynika z płciowości, o radę, jak do tego dojść, jak to osiągnąć. Wszystkie te małżeństwa wskażą Ci takie postawy i zachowania, które wymagają wysiłku, trudu i ofiary, a nawet wyrzeczenia. Słusznie mówił ktoś do młodych ludzi przygotowujących się do zawarcia małżeństwa, że jeśli w przyszłości zacznie się coś psuć w ich wspólnym życiu, to powinni się zastanowić, w czym zaczęli szukać wyłącznie siebie samych. Szczęśliwe małżeństwo buduje się na długo przed jego zawarciem, a nawet przed poznaniem przyszłego męża czy przyszłej żony. Przemyśl zadania, jakie stoją przed żoną i matką. Postaw sobie wymagania również i w tej delikatnej dziedzinie, jaką jest rzeczywistość seksualna. Nie niszcz tego, co może być prawdziwą radością w małżeństwie, przez nieodpowiedzialne podejmowanie współżycia w przewidywaniu małżeństwa. Niczego na tym nie zbudujesz. Artykuł jest fragmentem książki o. Karola Meissnera OSB, „Twoje życie. Nowe rozmowy z dziewczyną o życiu, rodzinie, małżeństwie, płciowości, miłości”. O wiele więcej znajdziesz w naszym sklepie!
Zakochany mężczyzna będzie chciał spędzać z tobą więcej czasu. Gdy będziesz chora, przyniesie ci kubek gorącej herbaty, a na wspomnienie, że masz ochotę np. na sushi, zabierze cię do restauracji, tylko dlatego, żeby zrobić ci przyjemność. Zakochany mężczyzna będzie chciał spędzać z tobą więcej czasu. Gdy będziesz chora, przyniesie ci kubek gorącej herbaty, a na wspomnienie, że masz ochotę np. na sushi, zabierze cię do restauracji, tylko dlatego, żeby zrobić ci przyjemność. Analizując zachowanie mężczyzny warto zwracać uwagę na to co robi, a nie mówi. Bardziej wartościowe od słów „zawsze możesz na mnie liczyć” jest konkretne działanie np. zrobienie herbaty z miodem i okrycie kocem, gdy jesteś przeziębiona. Kasia gotuje z Polki pl: jak zrobić naleśniki Jak rozpoznać zakochanego faceta? Zakochany mężczyzna dba o to, żeby między wami był częsty kontakt. Mężczyzna, który coś czuje do kobiety, pomimo zapracowania, zadzwoni chociaż na minutę, aby zapytać jak minął dzień. Poza tym będzie wykazywał dużo inicjatywy i wyrażał chęć spotkania się. Dojrzały zakochany mężczyzna a planowanie przyszłości O miłości świadczy chęć planowania wspólnej przyszłości. Jeżeli mężczyzna rozmawia z tobą o mieszkaniu razem, to pewne, że traktuje waszą znajomość bardzo poważnie. Zakochany mężczyzna ceni twoje zdanie, dlatego zasięgnie rady – zarówno w drobnych kwestiach, jak dobór krawata, jak i w poważnych, jak zmiana pracy. Zakochany facet zrobi dla ciebie „wszystko” Miłe gesty, jak np. przyniesienie ulubionych kwiatów, nie muszą od razu świadczyć o szaleńczej miłości, jednak są z pewnością sygnałem, że zależy mu na tobie. Facet, który się zakochał, będzie chciał ciągle zaskakiwać cię takimi niespodziankami. Zauroczony mężczyzna nadrobi drogi, aby kupić lody, które lubisz lub pojedzie 10 kilometrów za miasto, bo tam rośnie twój ulubiony wrzos. Co czuje zakochany mężczyzna? Zakochany facet bywa o dziewczynę trochę zazdrosny. Nie jest przy tym agresywny w stosunku do innych. Jest dumny, że jesteś przy nim i będzie chciał się tobą pochwalić. Swoją zazdrość okaże np. tym, że obejmie cię delikatnie w sytuacji, gdy w towarzystwie pojawia się atrakcyjny chłopak. Gestem pokazuje innym, że jest z tobą i chce, by inni to zauważyli. Poza tym, gdy jesteście razem na imprezie będzie szukał twojego towarzystwa, tańczył z tobą i rozmawiał. Szczególnie, gdy wychodzicie z jego znajomymi, których jeszcze dobrze nie znasz. Facet zrobi wszystko, abyś czuła się dobrze. Gesty i zachowania zakochanego chłopaka Zakochany mężczyzna chce być blisko swojej dziewczyny. Będzie cię dotykał przy każdej możliwej okazji. Muśnie dłonią, kiedy wchodzicie do restauracji, dotknie ramienia, gdy miniecie się w drzwiach na przyjęciu. „Kocham cię” z ust faceta Mężczyźni w przeciwieństwie do kobiet, z reguły, mówią to co faktycznie myślą. Gdy mężczyzna oficjalnie wyznaje ci miłość, robiąc do tego rzeczy opisane powyżej, możesz być pewna, że jest w tobie zakochany. Zastanawiasz się, jacy mężczyźni podobają się kobietom? Sprawdź. Chcesz sprawić niespodziankę swojemu ukochanemu? Zobacz nasze pomysły na drobny prezent dla chłopaka bez okazji. Martwisz się, że nie możesz znaleźć chłopaka? Poznaj cztery podstawowe błędy, które popełniasz.
Sztuka uwodzenia - czytaj artykuły specjalistów W sztuce uwodzenia spotkać można wiele podobnych prawidłowości, które często wydają nam się nielogiczne, natomiast bez wątpienia mają potężny wpływ na naszą skuteczność. Nie ulega wątpliwości, że te zasady warto poznać i zacząć jak najszybciej je stosować w życiu codziennym. Może się okazać, że efekty przerosną twoje oczekiwania i w pewnym momencie poczujesz, że masz w rękach pęk "złotych kluczy", dający w uwodzeniu niemalże 100% gwarancję sukcesu. W kolejnym artykule dotyczącym sztuki podrywania kobiet zamierzam właśnie poruszyć temat jednego z tych "złotych kluczy". Jest nim nic innego jak dotyk. Pomimo tego, iż to słowo nie brzmi odkrywczo, gwarantuję, że możesz być zaskoczony tym, jak umiejętne dotykanie twojej rozmówczyni, już od chwili poznania, wpłynie na szybki rozwój waszej relacji i skierowanie jej na właściwy tor. Na wstępie należy wspomnieć, że pierwszym wrażeniem, które odczuwamy po urodzeniu, jest dotyk naszej matki. Przez całe nasze dzieciństwo, zwłaszcza znajdując się w sytuacjach, w których czujemy strach lub po prostu smutek, biegniemy i przytulamy się do ojca lub matki. W tym momencie wydaje nam się, że jesteśmy bezpieczni i ogarnia nas uczucie komfortu. W ten sposób na poziomie podświadomym pojawiają się kotwice emocjonalne, które wiążą dotyk z poczuciem bezpieczeństwa oraz zaufaniem. Wraz z procesem dojrzewania dotyk z rodzicami staje się coraz bardziej ograniczony, natomiast asocjacja dotyku z poczuciem bezpieczeństwa oraz komfortem zostaje zapisana na całe życie. Jeżeli popatrzymy na siedzące obok siebie przyjaciółki zauważymy, iż w trakcie rozmowy ze sobą od czasu od czasu lekko dotykają się. Nawet więcej, obserwując zachowanie ludzi z innych kręgów kulturowych, można te same strategie zachowawcze zauważyć pomiędzy mężczyznami (np. w krajach arabskich) lub między kobietami a mężczyznami (kraje łacińskie). W Polsce, głównie ze względu na mocny wpływ doktryny katolickiej w przeszłości, dotyk w rozmowie pomiędzy kobietą a mężczyzną stał się mocno ograniczony i prawie nie występuje. Zgodnie z teorią uwodzenia, dotyk może grać jedną z trzech funkcji. Pierwsza z nich to funkcja społeczna, w której jest wykorzystywany w stosunkach społecznych oraz przy potrzebie zwrócenia na siebie uwagi. Druga funkcja jest funkcją przyjacielską, podczas której dotyk sygnalizuje nasze przyjazne nastawienie do innej osoby. Ostatnia z nich to funkcja stworzenia kontekstu erotycznego, gdzie dotyk powoduje wzrost napięcia seksualnego. Co więcej, nasze ciało można podzielić na siedem stref dotyku, gdzie przejście do każdej następnej strefy wiąże się ze wzrostem napięcia seksualnego. Dotykając kobietę w każdej z tych stref wysyłamy jej podświadomości sygnał świadczący o naszym nastawieniu i intencjach. Są tutaj możliwe dwa podejścia. Z jednej strony, czując się w określony sposób w obecności innej osoby, możemy w pewnym momencie naturalnie zacząć ją dotykać, tym samym sygnalizując jej określone nastawienie. Z drugiej zaś strony, możemy zacząć świadomie dotykać drugą osobę, tym samym przekazując jej podświadomości sygnał, jak ma się czuć w naszej obecności. Będąc świadomym tej prostej reguły możemy zacząć wykorzystywać dotyk jako potężne narzędzie w uwodzeniu. Czyli na przykład, dotykając kobietę w "strefie przyjacielskiej" zaczynamy tym samym przekazywać jej podświadomości sygnały, że może się czuć komfortowo w naszym towarzystwie i że może nam ufać. Jeżeli tylko kobieta pozwoli nam na ten rodzaj dotyku, to w pewnym momencie jej podświadomość przeniesie sygnały na poziom emocjonalny. A stąd możemy bardzo łatwo przejść dalej, do kolejnej, bardziej intymnej strefy dotyku. Jeżeli ująć całe uwodzenie przez pryzmat dotyku, to można powiedzieć, że uwodzenie jest procesem przejścia przez wszystkie siedem stref, gdzie pierwsza strefa jest związana z funkcjami społecznymi, natomiast ósma jest de facto stosunkiem seksualnym. Te strefy wypada znać, gdyż wiedząc, w której strefie dotyku znajdujemy się w chwili obecnej, wiemy również, do której następnej strefy mamy przejść. Logiczne pytanie, które zawsze nasuwa się w tym momencie jest związane z tym, jak należy dotykać w praktyce. Z dotykiem społecznym sprawa jest jasna, gdyż stosujemy go na co dzień. Z dotykiem pełniącym funkcję przyjacielską lub erotyczną jest już ciężej i wynika to z tego, że po prostu wykorzystujemy go zbyt rzadko. Dlatego pierwsza wskazówka jest taka, że będziesz osiągać pozytywne wyniki dzięki dotykowi wtedy, gdy zaczniesz go trenować przy każdej nadarzającej się okazji. Pierwsze próby dotyku mogą wychodzić dość nienaturalnie, gdyż próba świadomego dotyku będzie cię krępować. Natomiast z każdym następnym razem zaczniesz zauważać pozytywne wyniki. Warto pamiętać, iż dotykać należy zawsze, wszędzie i tak dużo, jak to tylko jest możliwe. Dzięki temu po krótkim okresie treningu dotyk będzie wychodzić ci naturalnie i stanie się częścią twojego sposobu komunikowania się. Co zaś dotyczy samego sposobu dotykania, to jest tutaj kilka metod. Najprostszą jest dotyk kontekstowy, mający miejsce, gdy dotykamy kobietę akcentując pewne momenty historii, którą opowiadamy. Możemy również wykorzystać dotyk rozpatrując pewne elementy ubrania kobiety (np. kolczyki lub pierścionek), jednocześnie je komplementując. Można dotykać po prostu sytuacyjnie - otwierając przed kobietą drzwi i puszczając ją przed sobą lub przytulając, idąc obok niej podczas spaceru. Chociaż jak pokazuje praktyka, dotyk jest czymś, co nie wymaga żadnego uzasadnienia i powodu. Kiedy poczujesz, że dobrze rozmawia ci się z kobietą i jest wzajemne zainteresowanie, możesz po prostu zacząć delikatnie ją dotykać. W praktyce nigdy nie spotkałem się z oporem. Wiadomo, że korzystam również z innych, bardziej zaawansowanych technik, jednak prawda jest taka, że wielu moich kursantów sam dotyk jako narzędzie określa wielkim odkryciem. Na zakończenie dodam jeszcze, że ważne jest, aby nie popadać ze skrajności w skrajność. Pamiętajmy, że w przypadku, gdy kobieta sygnalizuje swoją niechęć do bardziej intymnego kontaktu (odrzuca rękę lub widać jej niechęć po mimice twarzy), warto przestać i powrócić do poprzedniej strefy dotyku. Niechęć ze strony kobiety zazwyczaj świadczy o tym, iż posuwasz się za szybko i dotykasz za wcześnie w strefach, w których zaufania jeszcze nie zdobyłeś. Wszystko, co zostało napisane w tym artykule, może wydawać się banalne lub dziwne. Nie mam zamiaru udowadniać, że jest inaczej i po prostu proponuję ci przetestować to w praktyce. Jeszcze dziś, w momencie gdy czytasz ten artykuł, możesz obiecać sobie, że przetestujesz dotyk przy okazji kolejnych kilku rozmów z koleżankami lub znajomymi kobietami z pracy. Gwarantuję, iż będziesz miło zaskoczony, obserwując jak zmienia się kontekst i powiększa się komfort podczas tych interakcji. -- Michał "Sinner" Kwieciński jest głównym trenerem w Szkole Uwodzenia RMSU, ma za sobą wiele publikacji związanych z tematyką samorozwoju osobistego, często występuje w mediach jako ekspert w dziedzinie uwodzenia i komunikacji między płciami.
Choć może to zszokować wiele kobiet, na faceta działa nie tylko widok nagiego ciała. Istnieją także inne metody na wzbudzenie w nim nieokiełznanego pożądania, a my zdradzimy wam kilka z nich. Jesteście gotowe? 1) Kiedy widzi cię w naturalnym makijażu Może cię to zdziwi, ale w badaniu przeprowadzonym przez jeden z portali randkowych dotyczącym tego, co podnieca mężczyzn, na pierwszym miejscu pojawił się właśnie naturalny makijaż u kobiety. Aż co trzeci pytany mężczyzna wskazał, że właśnie naturalny wygląd kobiet i delikatny makijaż podniecają go najbardziej. 2) Kiedy widzi cię w czerwonej sukience Czerwień to kolor, który najsilniej oddziałuje na człowieka. Mając go na sobie na pewno nie pozostanie się niezauważonym Poza tym czerwień kojarzy się z seksualnością i działa na zmysły. 3) Kiedy drapiesz go po plecach Plecy to wrażliwa część męskiego ciała. Który facet nie lubi, kiedy się go tam dotyka? To miejsce bardzo podatne na dotyk szczególnie wzdłuż kręgosłupa i w dolnej partii pleców. 4) Kiedy masz na sobie jego koszulę. I nic poza tym Klasyczna scena widziana w filmach. Po wspólnie spędzonej nocy ona zakłada jego koszulę na swoje nagie ciało. Gdyby taki widok nie prezentował się seksownie, nie byłby tak często wykorzystywany. 10 nieoczywistych rzeczy, które podniecają facetów / Unsplash / Jan Zhukov Foto: unsplash 5) Kiedy dotykasz wewnętrznej części jego ud Wewnętrzna strona ud to jedna ze stref erogennych. Dotyk i pocałunki w tym miejscu powinny spodobać się każdemu facetowi. 6) Kiedy "tam" czuje twój miętowy oddech Seks oralny będzie dla niego niezapomnianym przeżyciem, jeśli zabierzesz się do niego z miętowym oddechem. Świeżość, a nawet delikatny chłód oddechu zafundują mu nieziemskie doznania. 7) Kiedy ty zakładasz nogę na nogę Z wyników wspomnianego wyżej badania wynika, że mężczyzn podnieca także widok kobiety, która zakłada nogę na nogę. Nieprzypadkowo zmysłowa scena z "Nagiego instynktu" z Sharon Stone w roli głównej przeszła do historii kina. 8) Kiedy spod twojego stroju delikatnie widać część bielizny Badań, cd. Co piąty mężczyzna lubi, kiedy spod stroju kobiety subtelnie wyłania się bielizna. 9) Kiedy dotykasz jego włosów To jeden z najbardziej zmysłowych dotyków. 10) Kiedy je szparagi Szparagi rozwiązują problemy z erekcją, zwiększają podniecenie i wzmacniają doznania. To jeden z najskuteczniejszych (i najsmaczniejszych) afrodyzjaków. Zobacz także: Faceci radzą, jak być kochanką idealną. 10 wskazówek, które warto wypróbować Miłość vs seks. Różnice między kobietą, z którą on tylko sypia a tą, którą kocha Jedna, zaskakująca rzecz, którą możesz zrobić, żeby rozpalić faceta
1 2014-02-22 15:19:46 elibella Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-12-08 Posty: 13 Temat: facet za często mnie dotyka...Hej wam kobietki. Mam pewien problem. Jestem z moim facetem od roku. Minęło trochę czasu, zanim zaczęliśmy dotykać się w te i inne miejsca... No bywało różnie, tyle że bez seksu. Ale zauważyłam, że od dłuższego czasu on zaczyna nadużywać tego, że czasami dotykamy się w różne miejsca i robi to notorycznie.. Jego bardzo pociągają moje piersi i gdy nawet idziemy na spacer on usiłuje mnie za nie łapać mimo że mówię mu że tego nie chcę.. Albo ciągle łapie mnie za tyłek, jedzie ręką po nodze aż do stacji gdy siedzimy na ławce... to jest naprawdę uciążliwe, a gdy mówię mu że tego nie chcę to czasami przestanie na chwilę a zaraz znowu to samo.. Mówi, że nie wie jak to się dzieje.. Ja rozumiem że facet to facet, ale przecież oni też mają mózgi i powinni uszanować nas- kobiety- i gdy czegoś nie chcemy to nie i koniec, bez tłumaczenia się dlaczego.. Wiem że mnie kocha bo okazuje mi to, robi dla mnie wiele ale to naprawdę mnie przytłacza.. Macie może dziewuchy taki problem? I jak go rozwiązać? dodam, że o tym już z nim rozmawiałam. 2 Odpowiedź przez marioosh666 2014-02-22 15:27:06 marioosh666 Zbanowany Nieaktywny Zawód: anti-LGBTQQICAPF2K+ activist Zarejestrowany: 2010-11-15 Posty: 3,556 Odp: facet za często mnie dotyka... Problem nie jest w tym, że on dotyka, ale w tym, że Tobie to przeszkadza... Jak go rozwiązać? Udać się do seksuologa Nobody Is Born Gay - GOD 3 Odpowiedź przez elibella 2014-02-22 15:42:53 elibella Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-12-08 Posty: 13 Odp: facet za często mnie dotyka...nie chodzi o to, że przeszkadza mi jego dotyk ogólnie. po prostu dzieje się to zbyt często, codziennie i ciągle... 4 Odpowiedź przez Sith'ari 2014-02-22 15:45:19 Sith'ari Zbanowany Nieaktywny Zawód: Morderca Zarejestrowany: 2014-02-21 Posty: 234 Wiek: 23 Odp: facet za często mnie dotyka... marioosh666 napisał/a:Problem nie jest w tym, że on dotyka, ale w tym, że Tobie to przeszkadza... Jak go rozwiązać? Udać się do seksuologa Zgadzam się, napisałaś że wiesz że on Ciebie kocha, ale czy Ty kochasz jego? Nie wyobrażam sobie sytuacji w której kobiecie przeszkadzałby dotyk jej faceta, chyba że w trakcie obiadu z rodzicami. Jesteście ze sobą rok i nie uprawiacie seksu? To też wydaje mi się dziwne, nic dziwnego że facet nad sobą nie panuje. Peace is a lie, there is only passion. Through passion, I gain strength. Through strength, I gain power, I gain victory. Through victory, my chains are Force shall free me. 5 Odpowiedź przez elibella 2014-02-22 15:49:57 elibella Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-12-08 Posty: 13 Odp: facet za często mnie dotyka...ech, to chyba mnie nie rozumiecie. Nie uprawiamy seksu bo sami to ustaliliśmy wcześniej, jest pewien powód niezależny od nas, ale mniejsza o to. Tak, kocham go bardzo. Czasem po prostu czuję się jak obiekt seksualny. w chwili, gdy chcę z nim po prostu pogadać, pośmiać się on zaczyna mnie dotykać. nie chcę, żeby to tak wyglądało, bo czuję się jakbym w jego oczach była tylko "dupą i cyckami", chociaż zapewnia mnie że tak nie jest. 6 Odpowiedź przez Kareena 2014-02-22 16:01:29 Kareena Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: redaktor Zarejestrowany: 2013-11-12 Posty: 523 Wiek: 29 Odp: facet za często mnie dotyka... Ale bzdury wypisujecie. Sit'hari, dla ciebie rok bez seksu to za długo? Aż trudno uwierzyć w wiek, który masz przy zdaniem twój chłopak ma jakiś problem, skoro nie może się opanować. Nie napisałaś w jakim jesteście wieku. Może jest na tyle młody, że kręcą go zakazane miejsca, jeśli nie miał jeszcze dziewczyny to możliwe... Mam nadzieję, że nie jesteś dla niego tylko obiektem seksualnym. Czy on potrafi z tobą normalnie porozmawiać bez obmacywania? "Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej".Albert Einstein 7 Odpowiedź przez Sith'ari 2014-02-22 16:02:09 Sith'ari Zbanowany Nieaktywny Zawód: Morderca Zarejestrowany: 2014-02-21 Posty: 234 Wiek: 23 Odp: facet za często mnie dotyka... elibella napisał/a:ech, to chyba mnie nie rozumiecie. Nie uprawiamy seksu bo sami to ustaliliśmy wcześniej, jest pewien powód niezależny od nas, ale mniejsza o to. Tak, kocham go bardzo. Czasem po prostu czuję się jak obiekt seksualny. w chwili, gdy chcę z nim po prostu pogadać, pośmiać się on zaczyna mnie dotykać. nie chcę, żeby to tak wyglądało, bo czuję się jakbym w jego oczach była tylko "dupą i cyckami", chociaż zapewnia mnie że tak nie Cię nie rozumiemy, tak samo jak Ty nie rozumiesz swojego faceta, więc nie wmawiaj sobie jego motywacji. Naturalną konsekwencją miłości jest pożądanie, tymczasem a) nie uprawiacie seksu, powody mnie nie interesują, jeśli nie uprawiacie seksu, facet jest non stop pobudzony (gdyż go pociągasz) a tych odczuć nie rozładowuje, co budzi w nim coraz większy głód, a do tego frustrację. B) z tego co mówisz on się zgadza na brak pożycia w waszym związku, ale to nie oznacza że stracił potrzeby naturalne dla mężczyzny. Nie wyobrażam sobie nawet jakbym się czuł gdyby moja dziewczyna 50 procent mojego dotyku kwitowała słowami "Nie chcę żebyś mnie dotykał w tej chwili". Facetowi należy się uznanie za siłę woli, bądź czekolada na pocieszenie, ciężko tak bardzo go kochasz, naucz się niektóre problemy postrzegać z jego perspektywy, nie tylko wyłącznie ze swojej. Nie wmówisz mi że facet który z własnej woli jest przez rok w związku bez seksu, jest niewyżytym erotomanem, który non stop Cię obmacuje. Peace is a lie, there is only passion. Through passion, I gain strength. Through strength, I gain power, I gain victory. Through victory, my chains are Force shall free me. 8 Odpowiedź przez Sith'ari 2014-02-22 16:08:10 Sith'ari Zbanowany Nieaktywny Zawód: Morderca Zarejestrowany: 2014-02-21 Posty: 234 Wiek: 23 Odp: facet za często mnie dotyka... Katariina napisał/a:Ale bzdury wypisujecie. Sit'hari, dla ciebie rok bez seksu to za długo? Aż trudno uwierzyć w wiek, który masz przy zdaniem twój chłopak ma jakiś problem, skoro nie może się opanować. Nie napisałaś w jakim jesteście wieku. Może jest na tyle młody, że kręcą go zakazane miejsca, jeśli nie miał jeszcze dziewczyny to możliwe... Mam nadzieję, że nie jesteś dla niego tylko obiektem seksualnym. Czy on potrafi z tobą normalnie porozmawiać bez obmacywania?Dla mnie miesiąc bez seksu to za długo, jak dla większości zdrowych mężczyzn Nie wierzysz, zrób ankietę wśród znajomych facetów. W wieku 23 lat według Ciebie powinienem uważać rok bez seksu za coś totalnie normalnego? To tak absurdalne że nie umiem tego jasne, facet ma jakiś problem, ponieważ jest facetem, natomiast kobieta która nie życzy sobie żeby ją dotykał, i nie uprawia z nim seksu przez rok związku, jest ofiarą seksualnego napastowania. Brakuje mi słów. Peace is a lie, there is only passion. Through passion, I gain strength. Through strength, I gain power, I gain victory. Through victory, my chains are Force shall free me. 9 Odpowiedź przez Nadya 2014-02-22 16:08:54 Nadya Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-11-08 Posty: 472 Wiek: 26 Odp: facet za często mnie dotyka...Hm ja mam zdecydowanie inaczej, uwielbiam jak mój facet mnie dotyka i mógłby jak dla mnie dotykać mnie nonstop i korzysta z tego, a jak by się zachowywał jakbym mu zakazała? sądzę, że uszanowałby i przestał. Ale u Was widocznie chodzi o brak sexu, facet ma na Ciebie ochotę i to okazuje, to nie jest powód do zmartwień. Byłby, jeśli facet nie chciałby tego robić i by Tobie mówił, że nie masz go dotykać, bo on tego nie chce. Byłam kiedyś podobnej sytuacji, tyle, że ja byłam na tym miejscu co Twój facet teraz i uwierz bardzo źle się z tym czułam. Nie do że chętnie pogadałby, ale chce Cię wkońcu normalnie dotknąć bez oporów i jego myśli są w tym kierunku skierowane. Jaki jest powód, że nie chcesz żeby Cię dotykał? nie lubisz tego? nie podnieca Cie jego dotyk? nawet jeśli zdecydowaliście, że nie bedziecie uprawiać sexu, to nie oznacza, że nie mozecie się inaczej podotykać. 10 Odpowiedź przez Kareena 2014-02-22 16:11:30 Kareena Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: redaktor Zarejestrowany: 2013-11-12 Posty: 523 Wiek: 29 Odp: facet za często mnie dotyka... Sith'ari napisał/a:Dla mnie miesiąc bez seksu to za długo, jak dla większości zdrowych mężczyzn Nie wierzysz, zrób ankietę wśród znajomych facetów. W wieku 23 lat według Ciebie powinienem uważać rok bez seksu za coś totalnie normalnego? To tak absurdalne że nie umiem tego wzięłam Cię za kobietę "Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej".Albert Einstein 11 Odpowiedź przez Damiann 2014-02-22 16:12:34 Ostatnio edytowany przez Damiann (2014-02-22 16:14:46) Damiann Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-02-15 Posty: 388 Odp: facet za często mnie dotyka... @Sith'ari ty żyjesz w innej relacji niż autorka, mi też trudno zrozumieć taką relację jednak staram się być tolerancyjnym i nie oceniać po swoich doświadczeniach. Jeśli autorka nie zabrania mu masturbacji przy pornografii to nie widzę powodu czemu nie może powstrzymać się przed dotykaniem.@Nadya podobnie jest z tobą macie życie seksualne to wtedy jest zgoła też uważam że pożądanie powinno być ale nie powinno przekraczać 30-40% miłości bo w takim przypadku grozi zdrada gdy żona bądź mąż znajdzie leszy bo ładniejszy model. Traktuj innych tak jak byś chciał żeby ciebie traktowano. 12 Odpowiedź przez Sith'ari 2014-02-22 16:15:28 Sith'ari Zbanowany Nieaktywny Zawód: Morderca Zarejestrowany: 2014-02-21 Posty: 234 Wiek: 23 Odp: facet za często mnie dotyka... Katariina napisał/a:Sith'ari napisał/a:Dla mnie miesiąc bez seksu to za długo, jak dla większości zdrowych mężczyzn Nie wierzysz, zrób ankietę wśród znajomych facetów. W wieku 23 lat według Ciebie powinienem uważać rok bez seksu za coś totalnie normalnego? To tak absurdalne że nie umiem tego wzięłam Cię za kobietę Wybaczam Nadya właśnie tak czuje się zakochana kobieta, nie widziałem nigdy zakochanej dziewczyny, której przeszkadza dotyk jej ukochanego. Jedno z drugim ( Niechęć do dotyku i miłość) tak jakby się... wyklucza. Peace is a lie, there is only passion. Through passion, I gain strength. Through strength, I gain power, I gain victory. Through victory, my chains are Force shall free me. 13 Odpowiedź przez elibella 2014-02-22 16:18:33 elibella Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-12-08 Posty: 13 Odp: facet za często mnie dotyka... Katariina napisał/a:Czy on potrafi z tobą normalnie porozmawiać bez obmacywania?Potrafi, ale wydaje mi się, że częściej jest właśnie z... nie zabraniam mu tego w ogóle czy coś, ale publiczne miejsca i gdy jesteśmy na spacerze to jak dla mnie niewygodne... jak jesteśmy w domu, sami w pokoju to ok, ale też nie ciągle.. 14 Odpowiedź przez Sith'ari 2014-02-22 16:19:30 Sith'ari Zbanowany Nieaktywny Zawód: Morderca Zarejestrowany: 2014-02-21 Posty: 234 Wiek: 23 Odp: facet za często mnie dotyka... Damiann napisał/a:@Sith'ari ty żyjesz w innej relacji niż autorka, mi też trudno zrozumieć taką relację jednak staram się być tolerancyjnym i nie oceniać po swoich doświadczeniach. Jeśli autorka nie zabrania mu masturbacji przy pornografii to nie widzę powodu czemu nie może powstrzymać się przed dotykaniem.@Nadya podobnie jest z tobą macie życie seksualne to wtedy jest zgoła też uważam że pożądanie powinno być ale nie powinno przekraczać 30-40% miłości bo w takim przypadku grozi zdrada gdy żona bądź mąż znajdzie leszy bo ładniejszy w innej relacji, jednak nadal jest to relacja miłosna między mężczyzną a kobietą, a te jak wiadomo (najwyraźniej nie wszystkim) mają swoje pewne charakterystyczne cechy. Wyrażanie swojego poglądu, nawet stojącego w ostrej opozycji do poglądu rozmówcy, nie oznacza braku zmierzyć uczucia miłości i pożądania? Ważysz je na wadzę, czy może mierzysz linijką? Peace is a lie, there is only passion. Through passion, I gain strength. Through strength, I gain power, I gain victory. Through victory, my chains are Force shall free me. 15 Odpowiedź przez Kareena 2014-02-22 16:20:52 Kareena Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: redaktor Zarejestrowany: 2013-11-12 Posty: 523 Wiek: 29 Odp: facet za często mnie dotyka... Sith'ari napisał/a:Nadya właśnie tak czuje się zakochana kobieta, nie widziałem nigdy zakochanej dziewczyny, której przeszkadza dotyk jej ukochanego. Jedno z drugim ( Niechęć do dotyku i miłość) tak jakby się... masz racji... Mnie np. przeszkadza jeśli nie możemy spokojnie obejrzeć filmu bo mój mąż nie panuje nad wszystkim można przesadzić. Tak samo bym nie zniosła namolnego "kocham cię" kilkadziesiąt razy w dwie by nie przeszkadzało gdyby dziewczyna non stop głaskała cię po główce i szeptała czułe słówka? Myślę, że jednak tak, choćby dlatego że trudno byłoby się do niej dobierać A jak facet pobudza pewne miejsca trudno się skoncentrować na filmie/rozmowie. "Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej".Albert Einstein 16 Odpowiedź przez elibella 2014-02-22 16:21:45 elibella Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-12-08 Posty: 13 Odp: facet za często mnie dotyka... Damiann napisał/a:Jeśli autorka nie zabrania mu masturbacji przy pornografii to nie widzę powodu czemu nie może powstrzymać się przed zabraniam mu. Mówimy o tym otwarcie i robi to regularnie ale też nie za często. 17 Odpowiedź przez Kareena 2014-02-22 16:23:07 Kareena Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: redaktor Zarejestrowany: 2013-11-12 Posty: 523 Wiek: 29 Odp: facet za często mnie dotyka... elibella napisał/a:Katariina napisał/a:Czy on potrafi z tobą normalnie porozmawiać bez obmacywania?Potrafi, ale wydaje mi się, że częściej jest właśnie z... nie zabraniam mu tego w ogóle czy coś, ale publiczne miejsca i gdy jesteśmy na spacerze to jak dla mnie niewygodne... jak jesteśmy w domu, sami w pokoju to ok, ale też nie ciągle..Ja mam tak samo, ale trudno powiedzieć co powinnaś zrobić. Kazać mu trzymać ręce przy sobie, aż zaskoczy kiedy można a kiedy nie. "Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej".Albert Einstein 18 Odpowiedź przez Sith'ari 2014-02-22 16:23:53 Sith'ari Zbanowany Nieaktywny Zawód: Morderca Zarejestrowany: 2014-02-21 Posty: 234 Wiek: 23 Odp: facet za często mnie dotyka... elibella napisał/a:Katariina napisał/a:Czy on potrafi z tobą normalnie porozmawiać bez obmacywania?Potrafi, ale wydaje mi się, że częściej jest właśnie z... nie zabraniam mu tego w ogóle czy coś, ale publiczne miejsca i gdy jesteśmy na spacerze to jak dla mnie niewygodne... jak jesteśmy w domu, sami w pokoju to ok, ale też nie ciągle..Użyłaś zwrotu "wydaje mi się", czyli stosunek rozmów bez obmacywania do rozmów kiedy się do Ciebie dobiera jest mniej więcej równy. Rozumiem że intymny dotyk w miejscu publicznym może Ci przeszkadzać, ale to konsekwencja tego że mówiąc kolokwialnie, facetowi nasienie mózg uciska. Oczekujesz że sobie wytnie wszystkie geny które nakazują mu takie zachowanie? Bo nie wiem na co liczysz... Peace is a lie, there is only passion. Through passion, I gain strength. Through strength, I gain power, I gain victory. Through victory, my chains are Force shall free me. 19 Odpowiedź przez Sith'ari 2014-02-22 16:27:43 Sith'ari Zbanowany Nieaktywny Zawód: Morderca Zarejestrowany: 2014-02-21 Posty: 234 Wiek: 23 Odp: facet za często mnie dotyka... Katariina napisał/a:Sith'ari napisał/a:Nadya właśnie tak czuje się zakochana kobieta, nie widziałem nigdy zakochanej dziewczyny, której przeszkadza dotyk jej ukochanego. Jedno z drugim ( Niechęć do dotyku i miłość) tak jakby się... masz racji... Mnie np. przeszkadza jeśli nie możemy spokojnie obejrzeć filmu bo mój mąż nie panuje nad wszystkim można przesadzić. Tak samo bym nie zniosła namolnego "kocham cię" kilkadziesiąt razy w dwie by nie przeszkadzało gdyby dziewczyna non stop głaskała cię po główce i szeptała czułe słówka? Myślę, że jednak tak, choćby dlatego że trudno byłoby się do niej dobierać A jak facet pobudza pewne miejsca trudno się skoncentrować na filmie/ mówiłem o konkretnych sytuacjach (Kiedy np schylasz się po ziemniaki, a za Tobą już działa Twój facet) tylko o statystycznym ogóle. Jeśli sytuacja się powtarza, i chłopak słyszy "zostaw mnie" kilkanaście razy dziennie, to coś jest nie tak. Ponieważ jego zachowanie jest naturalne, i zrozumiałe , szukałbym tego "nie tak" gdzie indziej. Peace is a lie, there is only passion. Through passion, I gain strength. Through strength, I gain power, I gain victory. Through victory, my chains are Force shall free me. 20 Odpowiedź przez elibella 2014-02-22 16:30:49 elibella Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-12-08 Posty: 13 Odp: facet za często mnie dotyka... Sith'ari napisał/a:Oczekujesz że sobie wytnie wszystkie geny które nakazują mu takie zachowanie? Bo nie wiem na co liczysz...liczę na to, że zacznie szanować to, że nie jestem tylko do macania i będzie liczył się z tym, że nadmiar takiego typu czynności mi przeszkadza. Geny nakazujące takie zachowania... Nie oznacza to, że musi to robić CIĄGLE. Faceci mają mózgi tak jak my kobiety i powinni ich używać a nie kierować się tylko tym, że tak nakazuje im natura i się tym usprawiedliwiać 21 Odpowiedź przez kwadrad 2014-02-22 16:42:05 kwadrad Net-facet Nieaktywny Zawód: dówaZ Zarejestrowany: 2013-11-24 Posty: 1,894 Wiek: 37 kiedy te 40 a kaj tam emerytura Odp: facet za często mnie dotyka... elibella napisał/a:nie chodzi o to, że przeszkadza mi jego dotyk ogólnie. po prostu dzieje się to zbyt często, codziennie i ciągle...Może on ma tylko brudne ręce i je wyciera o twoje ubranie a ty wcale go nie pociagasz ciekawe jakbys czuła się z taka świadomością?To ze często ma brudne ręce jeszcze o nim nie świadczy teraz można unrudzic się dosłownie On złapie cie za tyłek i stwierdzi ze jednak dalej ma brudne ręce a potem to juz błędne kolo. Jedną z nielicznych zalet głupoty jest to , że nie można nią się zarazić. 22 Odpowiedź przez Sith'ari 2014-02-22 16:52:32 Sith'ari Zbanowany Nieaktywny Zawód: Morderca Zarejestrowany: 2014-02-21 Posty: 234 Wiek: 23 Odp: facet za często mnie dotyka... elibella napisał/a:Sith'ari napisał/a:Oczekujesz że sobie wytnie wszystkie geny które nakazują mu takie zachowanie? Bo nie wiem na co liczysz...liczę na to, że zacznie szanować to, że nie jestem tylko do macania i będzie liczył się z tym, że nadmiar takiego typu czynności mi przeszkadza. Geny nakazujące takie zachowania... Nie oznacza to, że musi to robić CIĄGLE. Faceci mają mózgi tak jak my kobiety i powinni ich używać a nie kierować się tylko tym, że tak nakazuje im natura i się tym usprawiedliwiaćPowiedziałaś mu o tym?Liczysz na to że uszanuje że nie jesteś TYLKO do macania... Jednak sama przyznajesz że potrafi z Tobą rozmawiać bez dotykania Cię, że chodzicie na spacery, że bardzo go kochasz. Czyli on nie traktuje Cię jako obiekt TYLKO do macania bo wtedy jedyne co by z Tobą robił to TYLKO Cię szanujesz że niedomiar takich czynności mu przeszkadza? Peace is a lie, there is only passion. Through passion, I gain strength. Through strength, I gain power, I gain victory. Through victory, my chains are Force shall free me. 23 Odpowiedź przez Unikalny 2014-02-22 18:14:18 Ostatnio edytowany przez Unikalny (2014-02-22 18:15:16) Unikalny Net-facet Nieaktywny Zawód: Zgodny z misją życiową Zarejestrowany: 2013-02-14 Posty: 267 Wiek: Odpowiedni Odp: facet za często mnie dotyka... elibella napisał/a:Sith'ari napisał/a:Oczekujesz że sobie wytnie wszystkie geny które nakazują mu takie zachowanie? Bo nie wiem na co liczysz...liczę na to, że zacznie szanować to, że nie jestem tylko do macania i będzie liczył się z tym, że nadmiar takiego typu czynności mi przeszkadza. Geny nakazujące takie zachowania... Nie oznacza to, że musi to robić CIĄGLE. Faceci mają mózgi tak jak my kobiety i powinni ich używać a nie kierować się tylko tym, że tak nakazuje im natura i się tym usprawiedliwiaćMają mózgi? A nie mózg? Jesteś dziwna i doszukujesz się w jego zachowaniu coś złego. A nie powinnaś się cieszyć, że go podniecasz, że jest zdrowym facetem? Że tak na niego działasz, że jesteś dla niego atrakcyjna? Uwierz, ze powinnas sie z tego cieszyc i to bardzo. A i moze pomysl tez o nim, zero seksu przez rok, to masakra? Moze dlatego tak tez sie zachowuje? Czy to nie jest też oznaka, że szanuje swoją kobietę? Prawdziwy Mężczyzna Powinien Umieć Pokazać, że Ma Jaja Bez Opuszczania Spodni... 24 Odpowiedź przez missF 2014-02-22 18:35:27 missF Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-07-07 Posty: 330 Odp: facet za często mnie dotyka... Wydaje mi się, że nie czujesz nic do swojego faceta. Dla mnie dziwnym byłoby wytrzymać rok bez seksu z ukochanym. Ja mojego faceta kocham, pożądam, jego dotyk jest dla mnie czymś najcudowniejszym na świecie, uwielbiam widzieć, że mu się podobam, że on też mnie pożąda, że on też uwielbia mnie dotykać, głaskać, pieścić. I nie wiem jak osoba kochająca mogłaby mieć coś przeciwko dotykowi swojego partnera. Chyba, ze jest po prostu oziębła, oschła, nie ma libido i seksu nie szczerze, jak to było? To ty nie chcesz seksu, a chłopak się po prostu zgadza i szanuje twoją decyzję, czyż nie? Gdybyś nagle zmieniła zdanie, to momentalnie by ściągnął portki. Wydaje mi się, że różnicie się temperamentami- on jest chętny, lubi seks, ma na niego ochotę- a ty nie. Dlaczego? Masturbujesz się? Nie masz potrzeb seksualnych? Jeżeli nie masz, to nic złego, ale wtedy po co wiążesz się z kimś, kto MA libido i będzie oczekiwał oprócz miłości, rozmów również właśnie seksu? Jemu nagle się nie odechce, chyba, ze nakarmisz go bromem, zawsze będzie miał ochotę i będziesz go pociągała. To jak machanie głodnemu lwu mięsem przed nosem i pretensje, że lew się ślini i ma ochotę ugryźć mięso. Taka jest natura lwa- albo się z tym pogodzisz i nie będziesz oziębła, albo znajdziesz roślinożercę, który nie będzie miał ochoty na mięso (a to łatwe nie będzie, bo jednak brak libido nie jest zbyt naturalny). "Gdy cię mają wieszać, poproś o szklankę wody. Nigdy nie wiadomo, co się wydarzy, zanim przyniosą."-A. Sapkowski 25 Odpowiedź przez Sith'ari 2014-02-22 18:44:58 Sith'ari Zbanowany Nieaktywny Zawód: Morderca Zarejestrowany: 2014-02-21 Posty: 234 Wiek: 23 Odp: facet za często mnie dotyka... missF napisał/a:Wydaje mi się, że nie czujesz nic do swojego faceta. Dla mnie dziwnym byłoby wytrzymać rok bez seksu z ukochanym. Ja mojego faceta kocham, pożądam, jego dotyk jest dla mnie czymś najcudowniejszym na świecie, uwielbiam widzieć, że mu się podobam, że on też mnie pożąda, że on też uwielbia mnie dotykać, głaskać, pieścić. I nie wiem jak osoba kochająca mogłaby mieć coś przeciwko dotykowi swojego partnera. Chyba, ze jest po prostu oziębła, oschła, nie ma libido i seksu nie szczerze, jak to było? To ty nie chcesz seksu, a chłopak się po prostu zgadza i szanuje twoją decyzję, czyż nie? Gdybyś nagle zmieniła zdanie, to momentalnie by ściągnął portki. Wydaje mi się, że różnicie się temperamentami- on jest chętny, lubi seks, ma na niego ochotę- a ty nie. Dlaczego? Masturbujesz się? Nie masz potrzeb seksualnych? Jeżeli nie masz, to nic złego, ale wtedy po co wiążesz się z kimś, kto MA libido i będzie oczekiwał oprócz miłości, rozmów również właśnie seksu? Jemu nagle się nie odechce, chyba, ze nakarmisz go bromem, zawsze będzie miał ochotę i będziesz go pociągała. To jak machanie głodnemu lwu mięsem przed nosem i pretensje, że lew się ślini i ma ochotę ugryźć mięso. Taka jest natura lwa- albo się z tym pogodzisz i nie będziesz oziębła, albo znajdziesz roślinożercę, który nie będzie miał ochoty na mięso (a to łatwe nie będzie, bo jednak brak libido nie jest zbyt naturalny).A już się bałem że w swoim zdrowym rozsądku jestem osamotniony, a tu tyle postów z którymi mogę się zgodzić XDOczywiście rozumiem, że może być poważny powód, by nie uprawiali seksu, ale z samego faktu w jaki sposób ona mówi o dotykaniu, o cielesności, można by wysnuć wniosek że autorka jest oziębła seksualnie, bądź nie do końca rozróżnia czym jest miłość, i wcale go nie kocha. Peace is a lie, there is only passion. Through passion, I gain strength. Through strength, I gain power, I gain victory. Through victory, my chains are Force shall free me. 26 Odpowiedź przez Unikalny 2014-02-22 18:50:41 Unikalny Net-facet Nieaktywny Zawód: Zgodny z misją życiową Zarejestrowany: 2013-02-14 Posty: 267 Wiek: Odpowiedni Odp: facet za często mnie dotyka... missF napisał/a:Wydaje mi się, że nie czujesz nic do swojego faceta. Dla mnie dziwnym byłoby wytrzymać rok bez seksu z ukochanym. Ja mojego faceta kocham, pożądam, jego dotyk jest dla mnie czymś najcudowniejszym na świecie, uwielbiam widzieć, że mu się podobam, że on też mnie pożąda, że on też uwielbia mnie dotykać, głaskać, pieścić. I nie wiem jak osoba kochająca mogłaby mieć coś przeciwko dotykowi swojego partnera. Chyba, ze jest po prostu oziębła, oschła, nie ma libido i seksu nie szczerze, jak to było? To ty nie chcesz seksu, a chłopak się po prostu zgadza i szanuje twoją decyzję, czyż nie? Gdybyś nagle zmieniła zdanie, to momentalnie by ściągnął portki. Wydaje mi się, że różnicie się temperamentami- on jest chętny, lubi seks, ma na niego ochotę- a ty nie. Dlaczego? Masturbujesz się? Nie masz potrzeb seksualnych? Jeżeli nie masz, to nic złego, ale wtedy po co wiążesz się z kimś, kto MA libido i będzie oczekiwał oprócz miłości, rozmów również właśnie seksu? Jemu nagle się nie odechce, chyba, ze nakarmisz go bromem, zawsze będzie miał ochotę i będziesz go pociągała. To jak machanie głodnemu lwu mięsem przed nosem i pretensje, że lew się ślini i ma ochotę ugryźć mięso. Taka jest natura lwa- albo się z tym pogodzisz i nie będziesz oziębła, albo znajdziesz roślinożercę, który nie będzie miał ochoty na mięso (a to łatwe nie będzie, bo jednak brak libido nie jest zbyt naturalny).Ładnie napisane i świetnie spotkać taką kobietę. Prawdziwy Mężczyzna Powinien Umieć Pokazać, że Ma Jaja Bez Opuszczania Spodni... 27 Odpowiedź przez Damiann 2014-02-22 18:59:19 Ostatnio edytowany przez Damiann (2014-02-22 19:00:26) Damiann Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-02-15 Posty: 388 Odp: facet za często mnie dotyka... Jak ktoś się godzi na taką relację to musi liczyć się z konsekwencjami tego typu związku. Jeśli ktoś nie uprawia seksu to chyba nie oczekuje nachalnego dotykania. prawdopodobnie wcześniej doszło do zdrady takie mam domysły choć może się mylę. Traktuj innych tak jak byś chciał żeby ciebie traktowano. 28 Odpowiedź przez Michmo 2014-02-22 19:01:16 Ostatnio edytowany przez Michmo (2014-02-22 20:24:17) Michmo Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-06-11 Posty: 563 Odp: facet za często mnie dotyka...Co to za związek w któym kobieta nie pragnie bliskości swojego faceta? jesteście ze sobą rok i przez ten czas nie było seksu. Napisałaś,że to była wasza wspólna decyzja ,tak ? uważam,że to była Twoja decyzja a facet okazując miłość i zrozumienie przyjął to do wiadomości. Będąc na miejscu Twojego faceta zadałbym po roku czasu pytanie dlaczego wciąż mnie nie porządasz ponieważ to nie jest normalne i zdrowe. Fajnie,że chciaż raz na rok dasz mu się dotknąć, to już jest ogrony krok do przodu ale jeśli za każdym razem będziesz go karcić gdy on będzie potrzebował Twojej bliskości to on w koncu od Ciebie odejdzie a ty nie będziesz miała prawa mieć o to do niego pretensji ponieważ sama się do tego przyczyniłaś. Nie lubisz jego bliskości więc go nie kochasz, prawda ? może się tylko przyzwyczaiłaś do niego i głupio byłby gdyby zniknął z Twojego życia nagle 29 Odpowiedź przez fastbird 2014-02-22 19:42:57 Ostatnio edytowany przez fastbird (2014-02-22 19:49:40) fastbird Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-02-05 Posty: 92 Wiek: Wiek: Do uzgodnienia Odp: facet za często mnie dotyka... Michmo))) Popieram!!!Na początku mojego związku moja mi tez powiedziała że seks tylko po ślubie, byłem załamany, ale przyjąłem to do świadomości i nie nalegałem. Teraz patrząc wstecz wiem że to gadanie, to była bajka. Nie rozumiem, jak można kochać człowieka i zarazem nie pożądać go? pożądanie to podstawa-tak mi się zdaje.@Edit))) Jak mnie, moja dziewczyna dotyka to ja już się palę! czasem mnie to wkurza, że starczy że mnie dotknie i ma zaraz w..... co prawda w miejscach publicznych ja swoją nie dotykam (tylko całuje i trzymam za ręce) ale gdy jesteśmy sami to zawsze na wzajem się dotykamy (bo to jest normalne) kocham swoją dziewczynę więc dlaczego mam ją nie pożądać? z jej strony jest tak samo, cały czas szuka ze mną kontaktu fizycznego, więc albo AUTORKA nie kocha swojego partnera, albo jest chora-takie moje zdanie. 30 Odpowiedź przez Lily89 2014-02-22 19:47:17 Lily89 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Wolny Zarejestrowany: 2014-02-19 Posty: 3,836 Wiek: 25 Odp: facet za często mnie dotyka... Nie wiem... Dla mnie normalne jest, że człowiek poszukuje bliskości osoby którą kocha. Pociąg fizyczny jest naturalny. Może te obłapianie w miejscach publicznych nie jest fajne... Ale to, że facet chce kontaktu fizycznego jest normalne. ???? ?? ?? ????? ??? ?? ??? ?????? ?? ?? ????.???? ?? ?????? ??? ??? ?? ??? ??????? ???????? ??????,???? ??? ???? ?... 31 Odpowiedź przez Kareena 2014-02-22 19:56:44 Kareena Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: redaktor Zarejestrowany: 2013-11-12 Posty: 523 Wiek: 29 Odp: facet za często mnie dotyka... Autorka nie napisała nigdzie, że bliskość jej przeszkadza jako taka tylko że co za dużo...No, ale wy wiecie lepiej i już rozszyfrowaliście cały ich związek i uczucia, a właściwie ich brak ;] Podajcie mi jeszcze wynik losowania toto lotka. "Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej".Albert Einstein 32 Odpowiedź przez Lily89 2014-02-22 20:00:25 Lily89 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Wolny Zarejestrowany: 2014-02-19 Posty: 3,836 Wiek: 25 Odp: facet za często mnie dotyka... No sorry, ale jakby mi takie warunki postawił mój facet chyba zaczęłabym chodzić po ścianach i suficie. ???? ?? ?? ????? ??? ?? ??? ?????? ?? ?? ????.???? ?? ?????? ??? ??? ?? ??? ??????? ???????? ??????,???? ??? ???? ?... 33 Odpowiedź przez Michmo 2014-02-22 20:31:32 Michmo Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-06-11 Posty: 563 Odp: facet za często mnie dotyka... Katariina napisał/a:Autorka nie napisała nigdzie, że bliskość jej przeszkadza jako taka tylko że co za dużo...No, ale wy wiecie lepiej i już rozszyfrowaliście cały ich związek i uczucia, a właściwie ich brak ;] Podajcie mi jeszcze wynik losowania toto się w sytuacji partnera autorki? jakbyś się czuła wiedząc,że Twój dodtyk drażni Twojego faceta ? jakbyś się czuła wiedząc,że on Cię, nie pragnie, nie porząda ? dobrze by Tobie było z myślą że jesteś dla niego nie atrakcyjna ? wątpię. Fakt, obmacywanie w miejscach publicznych nie jest wporządku ale sądząc po podejsciu autorki do swojego partnera to równie dobrze to " obmacywanie " jest mocno przejaskarione. Facet w parku położy jej tękę na kolanie czy podczas spaceru lekko zjedzie ręką na pośladek i już ją obmacuje... No dajmy spokój. Ja w czymś takim bym nie dał rady wytrzymać. Seks nie jest podstawą ale każdy z nas potrzebuje czuć się atrakcyjny w oczach drugiej połówki. Szkoda mi chłopaka autorki, tyle w temacie 34 Odpowiedź przez Sith'ari 2014-02-22 21:05:33 Sith'ari Zbanowany Nieaktywny Zawód: Morderca Zarejestrowany: 2014-02-21 Posty: 234 Wiek: 23 Odp: facet za często mnie dotyka... Katariina napisał/a:Autorka nie napisała nigdzie, że bliskość jej przeszkadza jako taka tylko że co za dużo...No, ale wy wiecie lepiej i już rozszyfrowaliście cały ich związek i uczucia, a właściwie ich brak ;] Podajcie mi jeszcze wynik losowania toto traktuję jej postu jak instrukcji do złożenia szafki z Ikei, czytam między wierszami, jako całość, interpretuje. Znam się na ludziach, to jedyny powód mojej bytności na tym forum. Co z tego że nie napisała wprost że nie lubi być dotykaną przez swojego partnera? Wystarczy zobaczyć w jaki sposób o tym się wypowiada. Jeśli nie ma fizycznego przyciągania, to znaczy że nie ma chemii, jeśli nie ma chemii, nie ma miłości. Albo to, albo dziewczyna jest chora. Według mnie powinna porozmawiać z seksuologiem. Peace is a lie, there is only passion. Through passion, I gain strength. Through strength, I gain power, I gain victory. Through victory, my chains are Force shall free me. 35 Odpowiedź przez Lwica_ 2014-02-22 21:30:24 Lwica_ Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: studentka Zarejestrowany: 2013-05-02 Posty: 885 Wiek: 23 Odp: facet za często mnie dotyka... Wywnioskowałam z postu autorki, że jej partner jest ciągle na nią napalony, stąd ciągły dotyk, na który KOBIETA WCALE NIE MUSI MIEĆ OCHOTY. Ja rozumiem, że można się podotykać w intymnych sytuacjach, czasem dotknąć dla obopólnej przyjemności, ale kiedy ona chce z nim pogadać, a on wciąż się do niej dobiera, to chyba faktycznie coś jest trochę nie tak?Moja rada: reaguj ostro na takie zachowania. Uświadom partnerowi, że są sytuacje, w których oboje się dotykacie oraz takie, w których nie powinien macać Twojej pupy czy piersi. Rozumiem, że może Ci to przeszkadzać i facet ma prawo to mnie tylko jedno - czy w jakikolwiek sposób dajecie upust swojemu pożądaniu? Jeśli nie seks, to petting, pieszczoty doprowadzające do orgazmu, cokolwiek? Bo jeśli nie, to nie dziw się, że chłopak jest jak tykająca bomba... i wciąż nakręca się, widząc z Tobą. Wtedy radziłabym pomyśleć o zaspokajaniu się w łóżku niekoniecznie za sprawą seksu ewentualnych hejterów: ja uwielbiam, kiedy mój facet dotyka mnie w różnoraki sposób nawet w miejscach publicznych, więc nie utożsamiam się z autorką - rozumiem tylko jej punkt widzenia i domyślam się, że może jej to przeszkadzać. I nie łączyłabym tego z brakiem pociągu do partnera, a raczej niechęcią bycia obmacywaną wszędzie i o każdej porze dnia i większości kobiet notoryczne bycie obmacywaną jest jak dla mężczyzny notoryczne bycie obiektem uwieszenia partnerki i słuchania co chwilę jej miłosnych zwierzeń i szeptania do ucha non stop. 36 Odpowiedź przez Sith'ari 2014-02-22 21:33:04 Sith'ari Zbanowany Nieaktywny Zawód: Morderca Zarejestrowany: 2014-02-21 Posty: 234 Wiek: 23 Odp: facet za często mnie dotyka... Lwica_ napisał/a:Wywnioskowałam z postu autorki, że jej partner jest ciągle na nią napalony, stąd ciągły dotyk, na który KOBIETA WCALE NIE MUSI MIEĆ OCHOTY. Ja rozumiem, że można się podotykać w intymnych sytuacjach, czasem dotknąć dla obopólnej przyjemności, ale kiedy ona chce z nim pogadać, a on wciąż się do niej dobiera, to chyba faktycznie coś jest trochę nie tak?Moja rada: reaguj ostro na takie zachowania. Uświadom partnerowi, że są sytuacje, w których oboje się dotykacie oraz takie, w których nie powinien macać Twojej pupy czy piersi. Rozumiem, że może Ci to przeszkadzać i facet ma prawo to mnie tylko jedno - czy w jakikolwiek sposób dajecie upust swojemu pożądaniu? Jeśli nie seks, to petting, pieszczoty doprowadzające do orgazmu, cokolwiek? Bo jeśli nie, to nie dziw się, że chłopak jest jak tykająca bomba... i wciąż nakręca się, widząc z Tobą. Wtedy radziłabym pomyśleć o zaspokajaniu się w łóżku niekoniecznie za sprawą seksu ewentualnych hejterów: ja uwielbiam, kiedy mój facet dotyka mnie w różnoraki sposób nawet w miejscach publicznych, więc nie utożsamiam się z autorką - rozumiem tylko jej punkt widzenia i domyślam się, że może jej to przeszkadzać. I nie łączyłabym tego z brakiem pociągu do partnera, a raczej niechęcią bycia obmacywaną wszędzie i o każdej porze dnia i większości kobiet notoryczne bycie obmacywaną jest jak dla mężczyzny notoryczne bycie obiektem uwieszenia partnerki i słuchania co chwilę jej miłosnych zwierzeń i szeptania do ucha non autorka przyznała że nie maca jej non stop. Napisała że zbyt często. Peace is a lie, there is only passion. Through passion, I gain strength. Through strength, I gain power, I gain victory. Through victory, my chains are Force shall free me. 37 Odpowiedź przez Nadya 2014-02-22 21:35:01 Nadya Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-11-08 Posty: 472 Wiek: 26 Odp: facet za często mnie dotyka... Michmo napisał/a:Postaw się w sytuacji partnera autorki? jakbyś się czuła wiedząc,że Twój dodtyk drażni Twojego faceta ? jakbyś się czuła wiedząc,że on Cię, nie pragnie, nie porząda ? dobrze by Tobie było z myślą że jesteś dla niego nie atrakcyjna ? autorka chociażby nie znajdzie się w takiej sytuacji nie zda sobie z tego sprawy, a to jest zdecydowanie nie tylko poniżające, ale przykre jak widzisz, że osoba która darzysz uczuciem Ciebie nie chce i odrzuca. Zastanawiasz się wtedy czy z Tobą jest coś nie tak, ale po pewnym czasie jak zaczniesz "widzieć" zdasz sobie sprawę, że z Toba wszystko w porządku ale z Twoim "kochaniem" nie do konca...Dla mnie miesiąc bez sexu, ba 2 tyg bez sexu to nie do wytrzymania, a rok...masakra. Podziwiam faceta, jeśli faktycznie tyle wytrzymał, bo masturbacja jest powierzchowna, nie jest pełna ani w pełni przyjemna. 38 Odpowiedź przez Cyngli 2014-02-22 21:37:21 Cyngli Gość Netkobiet Odp: facet za często mnie dotyka...Ja tam uwielbiam, jak mój mąż mnie nie w miejscach publicznych, kiedy ktoś patrzy. Nie lubię tego i za piersi, czy klepanie po pupie w sytuacjach, kiedy druga osoba tego nie chce i się krępuje uważam za co najmniej niesmaczne. 39 Odpowiedź przez Sith'ari 2014-02-22 21:42:19 Sith'ari Zbanowany Nieaktywny Zawód: Morderca Zarejestrowany: 2014-02-21 Posty: 234 Wiek: 23 Odp: facet za często mnie dotyka... Cynicznahipo napisał/a:Ja tam uwielbiam, jak mój mąż mnie nie w miejscach publicznych, kiedy ktoś patrzy. Nie lubię tego i za piersi, czy klepanie po pupie w sytuacjach, kiedy druga osoba tego nie chce i się krępuje uważam za co najmniej żyjącemu rok w związku bez seksu może być ciężko się kontrolować. Peace is a lie, there is only passion. Through passion, I gain strength. Through strength, I gain power, I gain victory. Through victory, my chains are Force shall free me. 40 Odpowiedź przez Lwica_ 2014-02-22 21:44:13 Lwica_ Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: studentka Zarejestrowany: 2013-05-02 Posty: 885 Wiek: 23 Odp: facet za często mnie dotyka...Skoro świadomie zgodził się na brak seksu, to musi uszanować podejście partnerki, albo dać sobie spokój, jeśli nie potrafi kontrolować popędu. 41 Odpowiedź przez Teo 2014-02-22 21:47:21 Ostatnio edytowany przez Teo (2014-02-22 21:53:42) Teo Gość Netkobiet Odp: facet za często mnie dotyka... Katariina napisał/a:Moim zdaniem twój chłopak ma jakiś problem, skoro nie może się opanować. Nie napisałaś w jakim jesteście wieku. Może jest na tyle młody, że kręcą go zakazane miejsca, jeśli nie miał jeszcze dziewczyny to możliwe... Mam nadzieję, że nie jesteś dla niego tylko obiektem seksualnym. Czy on potrafi z tobą normalnie porozmawiać bez obmacywania?Tak, jej chłopak ma taki problem, że jest zdrowym chłopakiem i jak każdy zdrowy chłopak chce/potrzebuje bliskości, seksu i napisał/a:ech, to chyba mnie nie rozumiecie. Nie uprawiamy seksu bo sami to ustaliliśmy wcześniej, jest pewien powód niezależny od nas, ale mniejsza o to. Tak, kocham go bardzo. Czasem po prostu czuję się jak obiekt seksualny. w chwili, gdy chcę z nim po prostu pogadać, pośmiać się on zaczyna mnie dotykać. nie chcę, żeby to tak wyglądało, bo czuję się jakbym w jego oczach była tylko "dupą i cyckami", chociaż zapewnia mnie że tak nie się, że jesteś dziewicą, pewnie młodą, jeszcze przed 20 stką. Ponieważ nie uprawiasz seksu - nie wiesz co to jest i z czym to się je. Twoje podejście sugeruje, że uważasz (być może tylko podświadomie), że seks jest czymś brudnym, ewentualnie gdzieś Ci z tyłu głowy chodzi szlagier, że faceci myślą tylko o jednym. Twój strach przed staniem się "obiektem seksualnym" jest strachem przed nieznanym. Nie radzisz sobie prawdopodobnie z tematem seksu, bo pewnie nie jesteś gotowa, albo masz spaczone napisał/a:@Nadya podobnie jest z tobą macie życie seksualne to wtedy jest zgoła też uważam że pożądanie powinno być ale nie powinno przekraczać 30-40% miłości bo w takim przypadku grozi zdrada gdy żona bądź mąż znajdzie leszy bo ładniejszy proszę Cię! Jak jest namiętność i dopasowanie, to nie ma mowy o żadnej zdradzie!Katariina napisał/a:Sith'ari napisał/a:Nadya właśnie tak czuje się zakochana kobieta, nie widziałem nigdy zakochanej dziewczyny, której przeszkadza dotyk jej ukochanego. Jedno z drugim ( Niechęć do dotyku i miłość) tak jakby się... masz racji... Mnie np. przeszkadza jeśli nie możemy spokojnie obejrzeć filmu bo mój mąż nie panuje nad wszystkim można przesadzić. Tak samo bym nie zniosła namolnego "kocham cię" kilkadziesiąt razy w dwie by nie przeszkadzało gdyby dziewczyna non stop głaskała cię po główce i szeptała czułe słówka? Myślę, że jednak tak, choćby dlatego że trudno byłoby się do niej dobierać A jak facet pobudza pewne miejsca trudno się skoncentrować na filmie/ to, co opisujesz, to jest zwyczajnie niedopasowanie temperamentów. Owszem, czasem można przesadzić, jak Sith'ari napisał wyżej, że jak się schylam po worek ziemniaków, a mąż już stoi za mną zwarty i gotowy, to można się wkurzyć, ale to, co Ty, albo Autorka opisujecie, to jest zwykłe niedopasowanie i mijanie się w pewnych nie widzę problemu w filmowych przerywnikach, ale to ja XDelibella napisał/a:Faceci mają mózgi tak jak my kobiety i powinni ich używać a nie kierować się tylko tym, że tak nakazuje im natura i się tym usprawiedliwiaćO! Idealistka się trafiła XD 42 Odpowiedź przez Teo 2014-02-22 21:51:35 Teo Gość Netkobiet Odp: facet za często mnie dotyka... Lwica_ napisał/a:Wywnioskowałam z postu autorki, że jej partner jest ciągle na nią napalony, stąd ciągły dotyk, na który KOBIETA WCALE NIE MUSI MIEĆ OCHOTY. Ja rozumiem, że można się podotykać w intymnych sytuacjach, czasem dotknąć dla obopólnej przyjemności, ale kiedy ona chce z nim pogadać, a on wciąż się do niej dobiera, to chyba faktycznie coś jest trochę nie tak?Moja rada: reaguj ostro na takie zachowania. Uświadom partnerowi, że są sytuacje, w których oboje się dotykacie oraz takie, w których nie powinien macać Twojej pupy czy piersi. Rozumiem, że może Ci to przeszkadzać i facet ma prawo to ale jak facetowi zaraz jądra wybuchną, to nie wiem, czy takie "ostre reakcje" coś pomogą... Ale, tak jak słusznie napisałaś:Lwica_ napisał/a:Skoro świadomie zgodził się na brak seksu, to musi uszanować podejście partnerki, albo dać sobie spokój, jeśli nie potrafi kontrolować w sumie nie może chłopak mieć pretensji... Ewentualnie przed spotkaniem z dziewczyną niech sobie "zjedzie na ręcznym", że tak to ujmę ^^ 43 Odpowiedź przez Sith'ari 2014-02-22 21:53:14 Sith'ari Zbanowany Nieaktywny Zawód: Morderca Zarejestrowany: 2014-02-21 Posty: 234 Wiek: 23 Odp: facet za często mnie dotyka... Lwica_ napisał/a:Skoro świadomie zgodził się na brak seksu, to musi uszanować podejście partnerki, albo dać sobie spokój, jeśli nie potrafi kontrolować tym że powinien dać sobie spokój w pełni się zgadzam. Gość zasługuje na związek w którym będzie usatysfakcjonowany. MUSI uszanować, MUSI nie macać, MUSI się kontrolować, w Waszych oczach mężczyzna wszystko MUSI, a kobieta wszystko MOŻE. Odrobinę konsekwencji, w związku oboje powinni być sobie równi. Peace is a lie, there is only passion. Through passion, I gain strength. Through strength, I gain power, I gain victory. Through victory, my chains are Force shall free me. 44 Odpowiedź przez Cyngli 2014-02-22 21:56:55 Cyngli Gość Netkobiet Odp: facet za często mnie dotyka... Sith'ari napisał/a:Cynicznahipo napisał/a:Ja tam uwielbiam, jak mój mąż mnie nie w miejscach publicznych, kiedy ktoś patrzy. Nie lubię tego i za piersi, czy klepanie po pupie w sytuacjach, kiedy druga osoba tego nie chce i się krępuje uważam za co najmniej żyjącemu rok w związku bez seksu może być ciężko się wiemy, dlaczego taka decyzja została podjęta, ale skoro się na to zgodził, to niech panuje nad nie bronisz tego chłopaka, a nie przyszło Ci do głowy, że może jemu owa sytuacja odpowiada... czyżby kolejna forumowa wyrocznia? ;-) 45 Odpowiedź przez Sith'ari 2014-02-22 21:59:11 Sith'ari Zbanowany Nieaktywny Zawód: Morderca Zarejestrowany: 2014-02-21 Posty: 234 Wiek: 23 Odp: facet za często mnie dotyka... Teo napisał/a:To w sumie nie może chłopak mieć pretensji... Ewentualnie przed spotkaniem z dziewczyną niech sobie "zjedzie na ręcznym", że tak to ujmę ^^Nie zgodzę się Teo ;*Chłopak nie miał szans wiedzieć w co się pakuje, dopóki się empirycznie o tym nie przekonał. Wytrzymał ROK!!!Gość zasługuje na medal. Autorka postu powinna mu się oświadczyć już teraz, i kupić mu po to facet wiążę się z kobietą, by za każdym razem przed spotkaniem "jechać sobie na ręcznym". Peace is a lie, there is only passion. Through passion, I gain strength. Through strength, I gain power, I gain victory. Through victory, my chains are Force shall free me. 46 Odpowiedź przez Cyngli 2014-02-22 22:01:18 Cyngli Gość Netkobiet Odp: facet za często mnie dotyka... Sith'ari napisał/a:Teo napisał/a:To w sumie nie może chłopak mieć pretensji... Ewentualnie przed spotkaniem z dziewczyną niech sobie "zjedzie na ręcznym", że tak to ujmę ^^Nie zgodzę się Teo ;*Chłopak nie miał szans wiedzieć w co się pakuje, dopóki się empirycznie o tym nie przekonał. Wytrzymał ROK!!!Gość zasługuje na medal. Autorka postu powinna mu się oświadczyć już teraz, i kupić mu po to facet wiążę się z kobietą, by za każdym razem przed spotkaniem "jechać sobie na ręcznym".Przecież nikt go nie zmusza do bycia z autorką... jeśli mu źle, to droga wolna... bez przesady...Najwyraźniej nie jest aż tak tragicznie, skoro ma siłę na macanki i wytrzymał AŻ rok... Swoją drogą, co to jest rok... 47 Odpowiedź przez Sith'ari 2014-02-22 22:03:06 Sith'ari Zbanowany Nieaktywny Zawód: Morderca Zarejestrowany: 2014-02-21 Posty: 234 Wiek: 23 Odp: facet za często mnie dotyka... Cynicznahipo napisał/a:Nie wiemy, dlaczego taka decyzja została podjęta, ale skoro się na to zgodził, to niech panuje nad nie bronisz tego chłopaka, a nie przyszło Ci do głowy, że może jemu owa sytuacja odpowiada... czyżby kolejna forumowa wyrocznia? ;-)Homo Sapiens to gatunek należący do królestwa zwierząt, ergo człowiek jest zwierzęciem. Ten chłopak też. Przykro mi że burzę mit człowieka, nieśmiertelnej duszy stworzonej z gliny i magicznego palca boga, ale nauka jest tego chłopaka bo jako facet rozumiem co ten gość dla autorki tego postu przeżywa. Gdybym miał wybór między zajęciem jego miejsca, a walką bez broni z tygrysem szablozębnym, już bym się rozciągał do walki. Peace is a lie, there is only passion. Through passion, I gain strength. Through strength, I gain power, I gain victory. Through victory, my chains are Force shall free me. 48 Odpowiedź przez Damiann 2014-02-22 22:03:18 Ostatnio edytowany przez Damiann (2014-02-22 22:03:50) Damiann Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-02-15 Posty: 388 Odp: facet za często mnie dotyka... Nie znamy szczegółów by się tak wypowiadać może ją wcześniej zdradził a potem błagał o wybaczenie na kolanach, by z nim została ona została ale było zero seksu . znam taką sytuację z jakiegoś forum. Traktuj innych tak jak byś chciał żeby ciebie traktowano. 49 Odpowiedź przez Lily89 2014-02-22 22:04:05 Lily89 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Wolny Zarejestrowany: 2014-02-19 Posty: 3,836 Wiek: 25 Odp: facet za często mnie dotyka... Cynicznahipo napisał/a:Sith'ari napisał/a:Teo napisał/a:To w sumie nie może chłopak mieć pretensji... Ewentualnie przed spotkaniem z dziewczyną niech sobie "zjedzie na ręcznym", że tak to ujmę ^^Nie zgodzę się Teo ;*Chłopak nie miał szans wiedzieć w co się pakuje, dopóki się empirycznie o tym nie przekonał. Wytrzymał ROK!!!Gość zasługuje na medal. Autorka postu powinna mu się oświadczyć już teraz, i kupić mu po to facet wiążę się z kobietą, by za każdym razem przed spotkaniem "jechać sobie na ręcznym".Przecież nikt go nie zmusza do bycia z autorką... jeśli mu źle, to droga wolna... bez przesady...Najwyraźniej nie jest aż tak tragicznie, skoro ma siłę na macanki i wytrzymał AŻ rok... Swoją drogą, co to jest rok...Moim zdaniem facetowi należy się medal... ???? ?? ?? ????? ??? ?? ??? ?????? ?? ?? ????.???? ?? ?????? ??? ??? ?? ??? ??????? ???????? ??????,???? ??? ???? ?... 50 Odpowiedź przez Sith'ari 2014-02-22 22:08:44 Ostatnio edytowany przez Sith'ari (2014-02-22 22:10:09) Sith'ari Zbanowany Nieaktywny Zawód: Morderca Zarejestrowany: 2014-02-21 Posty: 234 Wiek: 23 Odp: facet za często mnie dotyka... Cynicznahipo napisał/a:Sith'ari napisał/a:Teo napisał/a:To w sumie nie może chłopak mieć pretensji... Ewentualnie przed spotkaniem z dziewczyną niech sobie "zjedzie na ręcznym", że tak to ujmę ^^Nie zgodzę się Teo ;*Chłopak nie miał szans wiedzieć w co się pakuje, dopóki się empirycznie o tym nie przekonał. Wytrzymał ROK!!!Gość zasługuje na medal. Autorka postu powinna mu się oświadczyć już teraz, i kupić mu po to facet wiążę się z kobietą, by za każdym razem przed spotkaniem "jechać sobie na ręcznym".Przecież nikt go nie zmusza do bycia z autorką... jeśli mu źle, to droga wolna... bez przesady...Najwyraźniej nie jest aż tak tragicznie, skoro ma siłę na macanki i wytrzymał AŻ rok... Swoją drogą, co to jest rok...Nie masz pojęcia o czym mówisz, ponieważ jesteś bez seksu to WIECZNOŚĆ. W CZYŚCU. W KTÓRYM ZEZWOLONO NA go nie zmusza, prawda. Ale wpadłaś może na to, że mimo tego że jest w tym związku nieszczęśliwy, on np, nie wiem, JEST ZAKOCHANY!?Kiedy kobieta pisze na tym forum farmazony o tym że jej facet jest taki ble i w ogóle, to się leje tona wsparcia. Jak facetowi w związku jest źle , TO PRZECIEŻ MOŻE ODEJŚĆ. Sorry, a te wszystkie żałosne histeryczki nie mogą? Peace is a lie, there is only passion. Through passion, I gain strength. Through strength, I gain power, I gain victory. Through victory, my chains are Force shall free me. 51 Odpowiedź przez Teo 2014-02-22 22:10:20 Teo Gość Netkobiet Odp: facet za często mnie dotyka... Cynicznahipo napisał/a:Strasznie bronisz tego chłopaka, a nie przyszło Ci do głowy, że może jemu owa sytuacja odpowiada... czyżby kolejna forumowa wyrocznia? ;-)Sugerujesz, że chłopak jest masochistą? Zgodził się na związek bez seksu, tylko same macanki i to wydzielane jeszcze? Twierdzisz, że podnieca go ta "niedostępność" i nakręca się za każdym razem, kiedy do niej leci z łapami, a ona go po tych łapkach bije?Damiann napisał/a:Nie znamy szczegółów by się tak wypowiadać może ją wcześniej zdradził a potem błagał o wybaczenie na kolanach, by z nim została ona została ale było zero seksu . znam taką sytuację z jakiegoś faktycznie tak było, to Autorka jest zUa zUa do szpiku, albo jeszcze dalej... Ale potwierdza to moją teorię o jego tendencjach masochistycznych XD 52 Odpowiedź przez natolinka 2014-02-22 22:11:14 natolinka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-08-10 Posty: 1,244 Wiek: + 70 Odp: facet za często mnie dotyka... elibella napisał/a:Hej wam kobietki. Mam pewien problem. Jestem z moim facetem od roku. Minęło trochę czasu, zanim zaczęliśmy dotykać się w te i inne miejsca... No bywało różnie, tyle że bez seksu. Ale zauważyłam, że od dłuższego czasu on zaczyna nadużywać tego, że czasami dotykamy się w różne miejsca i robi to notorycznie.. Jego bardzo pociągają moje piersi i gdy nawet idziemy na spacer on usiłuje mnie za nie łapać mimo że mówię mu że tego nie chcę.. Albo ciągle łapie mnie za tyłek, jedzie ręką po nodze aż do stacji gdy siedzimy na ławce... to jest naprawdę uciążliwe, a gdy mówię mu że tego nie chcę to czasami przestanie na chwilę a zaraz znowu to samo.. Mówi, że nie wie jak to się dzieje.. Ja rozumiem że facet to facet, ale przecież oni też mają mózgi i powinni uszanować nas- kobiety- i gdy czegoś nie chcemy to nie i koniec, bez tłumaczenia się dlaczego.. Wiem że mnie kocha bo okazuje mi to, robi dla mnie wiele ale to naprawdę mnie przytłacza.. Macie może dziewuchy taki problem? I jak go rozwiązać? dodam, że o tym już z nim nie oponujesz zbyt stanowczo. Musisz mu niestety ostro przypomnieć, że nie jesteś żadnym eksponatem - chociaż i jego nie wolno dotykać - ale istotą żywą i chce czy nie,ale musi zapanować nad swoimi nerwowymi że takie zachowanie Tobie się nie podoba,a na czułości jest miejsce w domu nie przy tego nie załatwisz,będzie z każdym dniem coraz gorzej. Nawet mały gest życzliwości nigdy się nie marnuje- Ezop - 53 Odpowiedź przez Sith'ari 2014-02-22 22:41:01 Sith'ari Zbanowany Nieaktywny Zawód: Morderca Zarejestrowany: 2014-02-21 Posty: 234 Wiek: 23 Odp: facet za często mnie dotyka... natolinka napisał/a:Widocznie nie oponujesz zbyt stanowczo. Musisz mu niestety ostro przypomnieć, że nie jesteś żadnym eksponatem - chociaż i jego nie wolno dotykać - ale istotą żywą i chce czy nie,ale musi zapanować nad swoimi nerwowymi że takie zachowanie Tobie się nie podoba,a na czułości jest miejsce w domu nie przy tego nie załatwisz,będzie z każdym dniem coraz sobie że jej facet też jest istotą żywą, a ona także w domu, nie przy ludziach (chodź idę o zakład że te "przy ludziach" to ławka w parku) nie pozwala mu się dotykać bo "teraz pora na rozmowę". Jak autorka chce rozwiązać problem, niech da mi mejla do tego swojego faceta, szybko sprawa się rozwiąże, jak ktoś mu przemówi do rozsądku. A autorka będzie mogła poszukać sobie jakiegoś homosia przyjaciela, który nie będzie jej macał. Peace is a lie, there is only passion. Through passion, I gain strength. Through strength, I gain power, I gain victory. Through victory, my chains are Force shall free me. 54 Odpowiedź przez Lily89 2014-02-22 22:49:29 Lily89 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Wolny Zarejestrowany: 2014-02-19 Posty: 3,836 Wiek: 25 Odp: facet za często mnie dotyka... Powiem szczerze, że bardziej martwiłabym się gdyby facet nie chciał jej dotykać. Może autorka ma jakiś problem ze sobą. Nie wiem jakieś kompleksy może. ???? ?? ?? ????? ??? ?? ??? ?????? ?? ?? ????.???? ?? ?????? ??? ??? ?? ??? ??????? ???????? ??????,???? ??? ???? ?... 55 Odpowiedź przez Lukass 2014-02-22 23:26:37 Lukass Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-02-05 Posty: 46 Wiek: 22 Odp: facet za często mnie dotyka... Lily89 napisał/a:Powiem szczerze, że bardziej martwiłabym się gdyby facet nie chciał jej dotykać. Może autorka ma jakiś problem ze sobą. Nie wiem jakieś kompleksy się z tym, co powiedziała autorko - Nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić jak facet nie mógłby dotykać swojej kobiety, przecież to jest coś cudownego.:) Piszesz, że bardzo pociągają go Twoje piersi - a jest w tym coś nienormalnego? To jest jedna z najpiękniejszych części ciała u kobiety i podejrzewam, że nie tylko Twoje go pociągają... Jeśli masz problem, że on che Cię dotykać w sytuacjach, w których czujesz się niekomfortowo, to może powiedz mu, że jak przestanie to np w domu pozwolisz mu na więcej albo będzie mógł Cię dotykać ile zechce, a tak po za tym to zmniejszyć jego chęci raczej nie dasz rady. 56 Odpowiedź przez Sith'ari 2014-02-22 23:32:22 Sith'ari Zbanowany Nieaktywny Zawód: Morderca Zarejestrowany: 2014-02-21 Posty: 234 Wiek: 23 Odp: facet za często mnie dotyka... Lily89 napisał/a:Powiem szczerze, że bardziej martwiłabym się gdyby facet nie chciał jej dotykać. Może autorka ma jakiś problem ze sobą. Nie wiem jakieś kompleksy zaburzenia na tle seksualnym. Konkretnie mam jeden na myśli ale nie pamiętam czy to się nazywało "syndrom Królowej lodu", czy "Śpiącej Kólewny". Peace is a lie, there is only passion. Through passion, I gain strength. Through strength, I gain power, I gain victory. Through victory, my chains are Force shall free me. 57 Odpowiedź przez Teo 2014-02-22 23:35:37 Teo Gość Netkobiet Odp: facet za często mnie dotyka... Sith'ari napisał/a:Lily89 napisał/a:Powiem szczerze, że bardziej martwiłabym się gdyby facet nie chciał jej dotykać. Może autorka ma jakiś problem ze sobą. Nie wiem jakieś kompleksy zaburzenia na tle seksualnym. Konkretnie mam jeden na myśli ale nie pamiętam czy to się nazywało "syndrom Królowej lodu", czy "Śpiącej Kólewny".Spiącą Królewnę, to jeszcze jakoś tam można obmacać na upartego XD 58 Odpowiedź przez Lukass 2014-02-22 23:43:26 Lukass Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-02-05 Posty: 46 Wiek: 22 Odp: facet za często mnie dotyka... Teo napisał/a:Spiącą Królewnę, to jeszcze jakoś tam można obmacać na upartego XDTa, a jak się obudzi to powie do swojego mężczyzny - kochanie ale miałam koszmar! Śniło mi się, że mnie obmacywałeś... 59 Odpowiedź przez Teo 2014-02-22 23:49:42 Teo Gość Netkobiet Odp: facet za często mnie dotyka... Lukass napisał/a:Teo napisał/a:Spiącą Królewnę, to jeszcze jakoś tam można obmacać na upartego XDTa, a jak się obudzi to powie do swojego mężczyzny - kochanie ale miałam koszmar! Śniło mi się, że mnie obmacywałeś...JEŚLI się obudzi... "Jeśli" - to dobre słowo 60 Odpowiedź przez Picea 2014-02-22 23:55:45 Picea Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-08 Posty: 618 Odp: facet za często mnie dotyka...Autora i jej chłopak to osoby młode, chodzące do szkoły średniej. Jeśli dziewczyna ma zasady to dobrze o niej świadczy. Skoro między sobą coś ustalili to trzeba to uszanować.
co czuje chłopak gdy dotyka dziewczynę