Strach przed narkozą jest niemal u każdego pacjenta. To dość zrozumiałe, i wiem jak trudno jest czasem przekonać młodego (nie tylko) człowieka do takiego zabiegu. Moim zdaniem - dużą rolę ma tu kardiochirurg, anestezjolog by wytłumaczyć jakie jest ryzyko, jakie powikłania, jakie szanse - strach zawsze pozostanie - ale trzeba
Rozruszniki serca i kardiowertery-defibrylatory ICD działają zazwyczaj 5 do 7 lat lub dłużej, w zależności od sposobu użytkowania i rodzaju urządzenia. W większości przypadków z ICD można prowadzić normalne życie. Dalszy postęp techniczny zmniejszył prawdopodobieństwo zakłócenia pracy urządzenia przez maszyny, np. mikrofale.
Stan żony polskiego skoczka był niezwykle poważny — na tyle, że lekarze przez wiele tygodni walczyli o jej życie, a następnie powrót do pełni sił. Wkrótce wyszło na jaw, że chodzi o problemy kardiologiczne, a Marta opuściła szpital z wszczepionym rozrusznikiem serca.
I tak jeśli chodzi o rozruszniki, badanie opublikowane w „Circulation” w 2014 roku, przeprowadzone co prawda na niewielkiej, bo 97 osobowej grupie osób, w której 82 osoby otrzymały rozrusznik serca, a pozostałe ICD wykazało, że 50% osób z rozrusznikiem wskazała na poprawę jakości snu, związaną m.in. z wydłużeniem godzin snu.
Możliwe zagrożenia związane z rozrusznikiem serca mogą obejmować również: krwawienie z miejsca nacięcia lub miejsca wprowadzenia cewnika, uszkodzenie naczynia w miejscu wprowadzenia cewnika, zakażenie miejsca nacięcia lub cewnika. W ramach uszczegółowienie, powikłania mogą być ostre (podczas zabiegu lub bezpośrednio po zabiegu
Sprawdź, jak wygląda podróż samolotem przy konieczności korzystania z rozrusznika serca, głębokiego stymulatora mózgu oraz innych implantów lub protez.
TKFX.
Stymulator (rozrusznik) serca tak naprawdę ogranicza pacjenta w niewielkim stopniu. Owszem, są zasady, których trzeba przestrzegać, ale jest ich niewiele i łatwo je zapamiętać. Czego trzeba unikać, mając wszczepiony rozrusznik (stymulator) serca? Czego trzeba unikać, mając wszczepiony rozrusznik (stymulator) serca? Spis treściStymulator serca: ograniczenia Stymulator (rozrusznik) serca sprawia, że trzeba regularnie odwiedzać kardiologa (co 6-12 miesięcy) oraz pamiętać o wymianie baterii co 4-7 lat (to zależy od tego, jak intensywnie pracuje urządzenie). Po wszczepieniu stymulatora serca można pracować, podróżować, prowadzić samochód, uprawiać seks, spacerować, a nawet biegać. Ograniczenia są stosunkowo niewielkie. Stymulator serca: ograniczenia Zabiegi medyczne Zawsze informuj lekarzy, że masz wszczepiony stymulator. Niektóre zabiegi mogą być wykonane przy zachowaniu środków ostrożności (np. RTG), inne zaś w ogóle nie są zalecane (np. rezonans magnetyczny, diatermia). Aktywność fizyczna Zrezygnuj z uprawiania sportów kontaktowych lub grożących upadkiem i urazem okolicy stymulatora, np. z jazdy na nartach, gry w piłkę nożną. Podróże Na lotniskach zgłaszaj w punktach kontroli, że masz wszczepiony stymulator, pokazuj jego kartę identyfikacji (noś ją zawsze przy sobie). Bramka bezpieczeństwa nie zakłóci pracy urządzenia, jeśli przejdziesz przez nią normalnym krokiem, ale może włączyć się alarm. Jeśli obsługa lotniska używa ręcznych wykrywaczy metalu, poproś o niezbliżanie ich do okolic serca. Bramki antykradzieżowe Nie powinny włączać alarmu. Przechodź przez nie w normalnym tempie, nie zatrzymuj się w ich okolicy. Telefon komórkowy Możesz z niego korzystać, ale nie noś go w pobliżu serca (np. w kieszeni koszpi), a podczas rozmowy trzymaj aparat przy uchu po przeciwnej stronie ciała w stosunku do stympatora (dotyczy to także zwykłych przewodowych telefonów, słuchawek). Sprzęt biurowy i gospodarstwa domowego Stympatory mają zabezpieczenia, które chronią je przed polem elektromagnetycznym wytwarzanym przez te urządzenia. Przy niektórych trzeba jednak zachować minimalną odległość od rozrusznika: 15 cm w przypadku elektrycznych szczoteczek do zębów, suszarek do włosów, głośników w kolumnach stereo, 60 cm – jeśli używasz płyty indukcyjnej. Pozostałe urządzenia Należy unikać niektórych urządzeń przemysłowych (pilarki łańcuchowe, sprzęt spawalniczy), zachować odpowiednią odległość od anten nadajników radiowych (np. radia morskie, krótkofalowe), masztów radiowych, transformatorów. miesięcznik "Zdrowie" Jolanta Dyjecińska - artykuł pochodzi z miesięcznika "Zdrowie" | Konsultacja: dr hab. n. med. Marcin Grabowski specjalista chorób wewnętrznych, kardiolog, I Katedra i Klinika Kardiologii WUM
Rozrusznik serca, nazywany inaczej stymulatorem, jest urządzeniem, które służy do elektrycznego pobudzania rytmu układ stymulujący pracę serca (elektrostymulacja) składa się z jednego, głównego generatora i jednej lub większej ilości elektrod. Stymulacja może mieć charakter stały lub czasowy, a zabieg wszczepienia stymulatora odbywa się w szpitalu, w znieczuleniu zabiegu pacjent pozostaje na oddziale szpitalnym przez około 24 godziny, gdzie kontrolowane są jego parametry życiowe oraz praca stymulatora. Oczywiście nie każdy pacjent może mieć wykonany zabieg wszczepienia najczęstszych przeciwwskazań do wykonania zabiegu wymienia się: miejscowe zakażenia, ogólne zakażenia ale także zaburzenia automatyzmu i/lub przewodzenia (zarówno te przejściowe jak i odwracalne).Decyzję o braku możliwości wszczepienia stymulatora podejmuje kardiolog.
Pochodzący z Ekwadoru ksiądz w podeszłym wieku, którego dzielił zaledwie krok od śmierci z powodu zatrzymania akcji serca, jako pierwszy skorzystał z tego aparatu. Jego wynalazca mieszka w Bogocie i choć nie jest lekarzem, cieszy się uznaniem naukowców z całego Reynolds 61 lat swojego życia poświęcił badaniom nad ludzkim sercem. Kiedy w 1957 r. przybył do stolicy Kolumbii jako absolwent inżynierii elektronicznej na Trinity College w Cambridge, podjął decyzję, iż całą swoją energię i uwagę skupi na sercu. Nie interesowało go jednak jego własne serce czy też serca zakochanych, lecz serca „chorych na arytmię bądź cierpiących z powodu zatrzymania pracy serca, czyli przypadki, które wcale nierzadko okazują się śmiertelne”.Dramaty, jakich był świadkiem na przykład w Klinice Shaio w Bogocie czy też na Narodowym Uniwersytecie Kolumbii sprawiły, iż postanowił dogłębnie przebadać ludzkie serce. Na podstawie swoich obserwacji doszedł do wniosku, iż „jako, że serce stanowi część układu elektrycznego, zaburzenia jego pracy również mają tę naturę i powinny zostać rozwiązane przy pomocy elektroniki, a nie leków”. W niedługim czasie zaprojektował system będący alternatywą dla impulsu elektrycznego, który w ciele chorych ludzi zawodzi. Kolejnym etapem badań Reynoldsa były eksperymenty na psach, aby rok później, po wielu próbach potwierdzić, iż zastosowanie w organizmie ludzkim pierwszego zewnętrznego stymulatora serca jest pierwszym pacjentem był Gerardo Cabrera, 86-letni kapłan katolicki z Ekwadoru, który miał bardzo poważne problemy z sercem. Diagnoza, jaką usłyszał z ust kardiologów przybyły z Guayaquil ksiądz nie pozostawiała wątpliwości. Jedynym rozwiązaniem w tym przypadku był wynaleziony przez Reynoldsa rozrusznik. Nie wyszedł on jednak jeszcze poza fazę eksperymentu, a jego wszczepienie wiązało się z dużym autor, świadom ograniczeń swojego wynalazku, sprzeciwiał się temu pomysłowi. Ordynator oddziału chirurgicznego Kliniki Shaio, Alberto Bejarano, oraz ks. Gerardo zdołali przekonać go, by wyraził zgodę na zabieg. Dr Bejerano w wywiadzie dla Aletei opowiadał, że wtedy, w 1958 r. ks. Cabrera próbował dodać mu odwagi żartobliwymi słowami:Nawet jeżeli umrę w trakcie operacji lub tuż po niej, odpuszczam panu karę szczęście chirurg nie musiał skorzystać z tego aktu kapłańskiej wspaniałomyślności, gdyż pacjent ze wszczepionym rozrusznikiem przeżył jeszcze 18 lat. Zmarł dopiero w roku 1976 w wieku 104 lat. Po upływie sześćdziesięciu lat od pierwszego w historii wszczepienia zewnętrznego kardiostymulatora wyposażonego w elektrody umieszczane w sercu ten inżynier elektronik bez medycznego wykształcenia znany jest jako doktor Reynolds. Wspomina on tę operację jako bardzo złożoną, ponieważ poza koniecznością otwarcia klatki pacjenta nie do końca było wiadomo, jak ma przebiegać procedura zabiegu, ani gdzie dokładnie należy umocować elektrody. Pomijając fakt, iż rozrusznik był przyrządem ogromnych rozmiarów z platynowymi elektrodami pokrytymi silikonem, dziesiątkami kabli i ciężkim samochodowym akumulatorem, który trzeba było przewozić na tej przełomowej interwencji zarówno w Kolumbii, jak i w innych krajach świata zaczęto produkować różne rodzaje stymulatorów, niemniej wynalazek Reynoldsa był pionierski i posłużył za wzór dla innych modeli, które wyprodukowane w łącznej liczbie 80 milionów ocaliły życie mieszkańców wszystkich kontynentów. W świecie nauki został on uznany za tak doniosły, że prestiżowe amerykańskie czasopismo Pacing and Clinical Electrophisiology uwzględniło go w rankingu „najważniejszych wynalazków w historii ludzkości”.Czytaj także:Wino i czekolada – czy to wystarczy, by mieć zdrowe serce?Nauka ważniejsza od pieniędzyWszelkie krytyczne i sceptyczne głosy ucichły, kiedy zarówno środowisko naukowe, jak i wielu kolumbijskich pacjentów przekonało się o tym, iż naprawdę możliwe jest przezwyciężenie schorzeń kardiologicznych bez konieczności zażywania leków. Pierwszy funkcjonujący z rozrusznikiem pacjent okazał się najlepszą reklamą, ponieważ nie dość, że jego jakość życia podwyższyła się do tego stopnia, iż dożył sędziwego wieku, to w dodatku w publicznych wystąpieniach wyglądał na osobę, która mogła zwyczajnie zapomnieć o swoich wcześniejszych stymulatora był powodem, dla którego Klinika Shaio objęła wsparciem badania Reynoldsa, a także zaczęła gromadzić specjalistów z dziedziny chirurgii naczyniowej. O uznaniu jakim ta placówka cieszy się obecnie świadczą liczne wizyty naukowców z całego świata, pragnących zapoznać się z postępem w przeprowadzanych na jej terenie badaniach oraz z rozwojem nowych właśnie tam Reynolds przez lata dopracowywał swój pierwotnie potężny stymulator, aby w wersji ostatecznej przekształcić go w coraz wygodniejsze i bardziej złożone urządzenie. Jak do tej pory naukowiec miał swój udział w produkcji około 2500 rozruszników wyposażonych w tranzystory i rozwiązania technologiczne najwyższej jakości. Wiele udoskonaleń jego autorstwa zostało skopiowanych przed badaczy z innych krajów, ale jego nigdy nie interesowało dochodzenie swoich praw autorskich jako wynalazcy. Nie zabiegał również ani o sławę ani korzyści materialne. Swoje podejście Reynolds tłumaczy następująco: „Patenty sprawiają, że dany produkt drożeje, dlatego też ja w niektórych sytuacjach wolałem nie występować o patent na jakieś rozwiązanie, ponieważ są ludzie, którzy potrzebują stymulatora, a nie mogliby sobie pozwolić na sfinansowanie drogiego sprzętu”.Naukowiec na każdym kroku spotyka się z wyrazami uznania. Nie mając medycznego wykształcenia, jest częstym gościem na światowych kongresach kardiologicznych, a także odwiedza z wykładami najbardziej renomowane uczelnie tak w Ameryce Południowej i Północnej, jak i w Europie, Afryce oraz Azji. Jest laureatem 14 doktoratów honoris causa w dziedzinie medycyny, opublikował 53 książki dotyczące kardiologii, a artykuły jego autorstwa publikowane są w liczących się pozycjach nieprzerwanie prowadzi badania. „Badania, odkrywanie jeszcze niepoznanych elementów w kardiologii i opracowywanie nowych rozwiązań to całe moje życie, ponieważ nauka i technologia pozwalają nam usprawnić pracę serca” – energicznie stwierdza wciąż młody duchem 84-letni co dzień – z wyjątkiem okresów, w których podróżuje – kieruje oddziałem badawczym w dziedzinie elektroniki w Klinice Shaio, gdzie grupa młodych lekarzy, inżynierów i biologów morskich pochodzących z różnych zakątków świata pracuje nad udoskonaleniem rozrusznika, a dokładniej nad zredukowaniem jego rozmiarów do ziarenka ryżu. Owocem ich pracy będzie powstanie nanorozrusznika, do konstrukcji którego wykorzystywane są narzędzia nanotechnologii, dyscypliny umożliwiającej zmniejszenie rozmiaru obwodów elektronicznych w przyrządach wykorzystywanych na przykład przez osoby ze schorzeniami sposób nie wspomnieć o tym, iż twórca zewnętrznego kardiostymulatora wciąż prowadzi badania nad sercem wielorybów. Te ssaki budzą jego ogromną ciekawość, od momentu kiedy odkrył, że ich serce nie tylko jest 4500 tysiąca razy większe od ludzkiego, lecz także do niego zdumiewająco podobne. Jorge Reynolds zapewnia, że wnioski z obserwacji gigantycznego serca o wadze dwóch ton okazały się absolutnie kluczowe w projekcie, którego celem jest stworzenie także:10-latek wynalazł coś, co chroni dzieci przed śmiercią w przegrzanym aucieCzytaj także:15 wynalazków, które dało nam średniowiecze
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat Autor Wiadomość MalutkaMocno uzależniony Dołączył: 10 Paź 2008Posty: 3303Pomocy: 3Skąd: TychyData ślubu: 5, 6 czerwca 2010Wiek: 35 Powrót do góry DalileMegamaniakalny forumowicz Dołączył: 13 Sty 2009Posty: 8074Pomocy: 22Skąd: z WarmiiData ślubu: 35 Powrót do góry andżelinaUltra fanatyk Dołączył: 04 Lis 2008Posty: 15415Pomocy: 55Skąd: śląskieData ślubu: 33 Wysłany: Sro Sty 14, 2009 10:42 am Temat postu: Teść mojej siostry ma rozrusznik. Z tego co tak kojarzę jak o tym rozmawiali to chyba najgroźniejsza jest sama operacja. A z rozrusznikiem człowiek funkcjonuje w miarę normalnie, po to się go wszczepia. Coś mi sie przypomina, że są jakieś zakazy czy ograniczenia dotyczące używania niektórych urządzeń, które mogą zakłócać prace rozrusznika, ale nie pamiętam dokładnie, bo rozmowa w domu o tym była dosyć dawno. Pod linkami, które wkleiła Dalile pewnie będzie coś na ten temat Nie martw się Malutka, będzie dobrze Sama z ciekawości kliknełam w pierwszy lik\nk i zobacz co tam znalazłam: [quote]Osoba, która ma wszczepiony rozrusznik serca, może i powinna żyć normalnie i aktywnie. Może więc: - pracować zawodowo - wykonywać prace domowe - pracować w ogródku - uprawiać amatorski sport - tańczyć - kąpać się - prowadzić samochód - podróżować - rodzić dzieci - kontynuować życie seksualne. [/quote] Więc o prace narzeczonego się nie martw [quote="Malutka"]Dodam, że narzeczony ma tylko skończone technikum, więc raczej pracy biurowej nie dostanie. [/quote] To też nie jest reguła. Moja siostra ukończyła Technikum Odzieżowe a teraz pracuje jako sekretarka/księgowa (!) w firmie budowlanej Ja natomiast skończyłam ogólniaka a teraz robię grafika komputerowego i pracuję w sklepie jako sprzedawca I wcale źle nie zarabiam Powrót do góry VioletaHobbysta forumowy Dołączył: 26 Lis 2008Posty: 26675Pomocy: 28Skąd: LubuskieData ślubu: 37 Powrót do góry filifionkaZaawansowany Dołączył: 22 Paź 2008Posty: 1372Skąd: KrakówData ślubu: 4 lipca 2009Wiek: 44 Powrót do góry MalutkaMocno uzależniony Dołączył: 10 Paź 2008Posty: 3303Pomocy: 3Skąd: TychyData ślubu: 5, 6 czerwca 2010Wiek: 35 Powrót do góry MarionUzależniony Dołączył: 31 Lip 2008Posty: 2060Data ślubu: Powrót do góry andżelinaUltra fanatyk Dołączył: 04 Lis 2008Posty: 15415Pomocy: 55Skąd: śląskieData ślubu: 33 Wysłany: Czw Sty 15, 2009 1:26 pm Temat postu: [quote="Violeta"]Moja siostra zaś ma wrodzoną wadę serca i niebawem będzie szła na zabieg ablacji (zamknięcia jednej zbędnej drogi do serca)[/quote] Moja przyjaciółka z liceum też chyba to ma. Tzn nie wiem dokładnie jak to się nazywa, ale mówiła kiedyś, że ma jedną zbędną tak jakby żyłę, która wychodzi z serca i z powrotem wraca do niego. Jak ta "żyła" zapełni się krwią, to wtedy ona słabnie a czasem nawet mdleje. Nie może się przemęczać, bo jak podnosi jej się ciśnienie to jest większe ryzyko, że krew wpłynie w tą zbędną drogę. W 3 kl liceum miała z tego powodu zwolnienie z wf no i nie mogła iść potem na ratownictwo medyczne, a chciała to studiować. Miała mieć zabieg po ukończeniu liceum, nie wiem czy już go miała czy jeszcze czeka. Wada ta groziła jej właśnie atakiem serca i ogólnie jakimiś komplikacjami. Powrót do góry YzmaEkstra nawiedzony Dołączył: 12 Sty 2009Posty: 11431Pomocy: 14Skąd: ŚląskData ślubu: 35 Powrót do góry epplEkspert Dołączył: 12 Lis 2007Posty: 7521Pomocy: 9Skąd: :)Data ślubu: 7 czerwiec 2008 rok :-)Wiek: 39 Powrót do góry MalutkaMocno uzależniony Dołączył: 10 Paź 2008Posty: 3303Pomocy: 3Skąd: TychyData ślubu: 5, 6 czerwca 2010Wiek: 35 Powrót do góry filifionkaZaawansowany Dołączył: 22 Paź 2008Posty: 1372Skąd: KrakówData ślubu: 4 lipca 2009Wiek: 44 Powrót do góry YzmaEkstra nawiedzony Dołączył: 12 Sty 2009Posty: 11431Pomocy: 14Skąd: ŚląskData ślubu: 35 Powrót do góry Wyświetl posty z ostatnich:
życie z rozrusznikiem serca forum